WPADKI FILMOWE #14. Niesforne spodnie w łóżku z Margot Robbie

W dzisiejszej odsłonie filmowych wpadek przekonamy się, że w Doktorze Strange’u jest więcej magii, niż on sam mógłby przypuszczać, spojrzymy na ręce Deadpoola (dosłownie!), a na koniec zajrzymy do łóżka Margot Robbie i Leonardo DiCaprio, aby sprawdzić, czy w takiej sytuacji… spodnie bezustannie są na swoim miejscu.

Doktor Strange (2016)

Scena z pierwszego aktu filmu, gdy Stephen Strange desperacko próbuje znaleźć sposób na przywrócenie sprawności swoim dłoniom po fatalnym wypadku samochodowym. Frustracja związana z niepowodzeniami osiąga apogeum, kiedy pomocy odmawia mu kolejny specjalista, z którym to akurat łączy się za pomocą rozmowy wideo. W złości Strange zrzuca na podłogę wszystko, co znajduje się na stole – wraz z tabletem – po czym do mieszkania wchodzi bohaterka grana przez Rachel McAdams. Po chwili rozmowy obojga postaci tablet ponownie znajduje się na stole. Niewytłumaczalnie, bo nic nie wskazuje na to, by Strange podniósł go w międzyczasie. Oczywiście zawsze jest opcja, że doktor już wcześniej mógł tworzyć astralną projekcję dowolnych przedmiotów, ale myślę, że jednak byłby tego świadom.

La La Land (2016)

Największą wpadką związaną z La La Land jest oczywiście omyłkowe wyczytanie go jako najlepszego filmu roku podczas gali rozdania Oscarów, ale do samego filmu też wkradło się kilka błędów. Jednym z nich jest niewytłumaczalnie zmienna prezencja Mii, mająca miejsce kilkakrotnie w ciągu jednego dnia. Kiedy dziewczyna idzie do pracy, ma na sobie spodnie i niesie żółtą torebkę, lecz gdy wychodzi z niej z Sebastianem, spodnie zamieniają się w spódniczkę, a żółć w czerwień. Oczywiście nie byłoby wykluczone, że Mia trzyma zapasowe elementy garderoby na zapleczu, niemniej założenie to psuje trochę fakt, że spodnie i spódniczka pojawiają się naprzemiennie jeszcze w dalszej części sceny. Najwyraźniej gdy idzie się na randkę z Ryanem Goslingiem, trzeba się od czasu do czasu przebierać również w czasie jej trwania.

Deadpool (2016)

Po tym, jak Deadpool łamie sobie kończyny na niezniszczalnym ciele Colossusa, niewzruszony mutant zakuwa niesfornego bohatera i próbuje zabrać go do rezydencji X-Men. Deadpool, jako że z pewnością oglądał dużo filmów, postanawia wyjść z opresji w podobny sposób, co Aron Ralston w 127 godzinach (a przy okazji w rzeczywistości) – mianowicie, odciąć sobie rękę. Ten niezbyt przyjemny w widoku „zabieg” Deadpool przeprowadza na swojej lewej ręce. Doskonale widać to zarówno podczas samego odcinania, jak i w momencie, gdy bohater odpycha się od Colossusa, ostatecznie odseparowując dłoń od reszty ciała (spokojnie, odrośnie). Niewytłumaczalne jest zatem, dlaczego chwilę później wyraźnie widać, iż Deadpoolowi brakuje prawej dłoni. Jest to jedyny moment, gdy występuje ten błąd, dodatkowo uwydatniony faktem, że Wade’owi odrasta później właśnie lewa ręka. No cóż, sam Deadpool z pewnością znalazłby na to jakieś wytłumaczenie.

Ostatni samuraj (2003)

Omawialiśmy już przypadki, gdy członek ekipy filmowej niechcący zaplątał się w kadrze lub gdy w scenie utrwaliły się niespodziewane zachowania aktorów. Tym razem to statysta niejako stał się ofiarą, co również zostało uwiecznione w gotowym filmie. Spójrzmy na żołnierza stojącego po prawej stronie kadru. Po tym, jak Tom Cruise zjawia się na swoim koniu, zwierzę stwierdza, że bardzo nie lubi przytoczonego wyżej statysty i postanawia z impetem kopnąć go w krocze. Z pewnością nie tak mężczyzna wyobrażał sobie występ u boku słynnego aktora, choć gdyby ten przypadkowy kopniak uwzględniono w scenariuszu, z pewnością to właśnie Cruise z chęcią zagrałby w tej scenie – oczywiście bez pomocy kaskaderów.

Wilk z Wall Street (2013)

Całkiem zabawny błąd montażowy wkradł się do sceny, w której Jordan Belfort i Naomi dyskutują na łóżku. Wyraźnie widać bowiem, że bohater grany przez Leonardo DiCaprio ma na sobie górną partię odzieży, natomiast od pasa w dół co najwyżej slipy (albo i nie). W każdym razie, spodni nie zarejestrowano. Sytuacja taka utrzymuje się do czasu, gdy dosłownie chwilę później, zaraz po cięciu, Margot Robbie podnosi się z łóżka. To właśnie wtedy spodnie błyskawicznie lądują na nogach DiCaprio, choć absolutnie nie było czasu na to, by zdążył je włożyć. Nie sądzę, by udało mu się to w ciągu sekundy, nawet przy szczerych chęciach, a przy całym swoim bogactwie Belfort raczej nie posiadał maszyny, która ubrałaby go sama.

Jak co tydzień, zachęcam do przesyłania własnych propozycji wpadek w komentarzach i za pośrednictwem maila – lukasz.budnik@film.org.pl. Kolejny odcinek już za tydzień!