CAŁY TEN SEKS. Pierwsza polska komedia Prime Video najlepszą polską komedią od lat?
Zapomnijcie o krępujących tematach! Cały ten seks to nie tylko komedia, ale też odważny krok w rozmowę o tym, co zazwyczaj pozostaje w ciszy. Pierwsza polska komedia Amazon Prime Video Polska przełamuje granice i otwiera dialog na tematy, które zawsze były traktowane jak tabu. Sprawdziliśmy, czy jest warta seansu.
CAŁY TEN SEKS – Czego możesz się tu spodziewać?
W swoim programie telewizyjnym Kuba Wojewódzki stwierdził, że Cały ten seks jest popkulturową terapią, dzięki której można przestać się bać tematów tabu i stać się dużo lepszym partnerem w związku. Trudno się z nim nie zgodzić. Cały ten seks to nie tylko śmiałe żarty, ale też opowieść o radzeniu sobie z różnego rodzaju kryzysem oraz szczere spojrzenie na życie i miłość w Polsce. Lustro, w którym sporo z nas zobaczy swoje odbicie.
Mówiąc krótko, Cały ten seks w reżyserii Tomasza Mandesa to komedia o sześciu parach i ich łóżkowych fantazjach oraz próbach ich spełnienia. Zdradzając nieco więcej: to opowieść o parach zmagających się z szeregiem wyzwań na różnych etapach związku.
Artur (Michał Czernecki) jest seksuologiem, który wiele już słyszał w swoim gabinecie. Zapomniał jednak, że gabinetowe porady tyczą się również jego małżeństwa z Zofią (Katarzyna Warnke), która ucieka w fantazję o Marku (Piotr Stramowski). Ten jednak ma inne zmartwienie. Jego partnerka (Anna Karczmarczyk) poprosiła go o spełnienie fantazji o gwałcie. Marek zwraca się o poradę do Olka (Otar Saralidze), który sam zaczął eksperymentować z żoną (Laura Breszka) w sypialni, ponieważ seksuolog zalecił im zabawę w przebieranki. Z kolei Alicja i Robert (Magdalena Lamparska i Piotr Witkowski) nie mogą narzekać na brak seksu. Mają natomiast problem z odnalezieniem w nim tego samego stopnia przyjemności, gdy Alicja odkrywa, co ją najbardziej podnieca w partnerze. Są jeszcze Tomek i Iza (Nicolas Przygoda i Natalia Sierzputowska), para nastolatków, która dopiero zaczyna swoją podróż seksualną, oraz Amelia i Maks (Wiktoria Filus, Mateusz Więcławek), których los połączy w bardzo niecodziennych okolicznościach.
Czy komedia „Cały ten seks” jest warta seansu?
Choć w opisie trailera filmu na YouTubie Prime Video określa Cały ten seks jako niegrzeczną komedię, dla mnie to coś znacznie więcej niż seria dowcipów. To opowieść o związku i jego różnych etapach, o poznawaniu i słuchaniu siebie nawzajem oraz o odwadze wyrażania własnych potrzeb i pragnień.
Cały ten seks to komedia pełna humoru i odwagi, która bez wstydu porusza tematy tabu i pokazuje, że o wszystkim można rozmawiać, jeśli tylko się chce. Bez względu na to, co ktoś zobaczy w tym filmie, na pewno bowiem zapamięta, że komunikacja jest podstawą udanego związku. Co więcej, Cały ten seks dowodzi, że polska komedia wychodzi z kryzysu. Momentami miałam wrażenie, jakby maczał w tym palce Woody Allen, mistrz docierania do ludzi z poważnymi tematami poprzez śmiech. Dawno nie widziałam bowiem polskiej komedii, która miałaby tak dobre wyczucie czasu i inteligentny dowcip. Cały ten seks daje nadzieję, że polska komedia odzyskuje swój dawny blask i wreszcie zaczyna sobie przypominać, że śmiech jest potężnym narzędziem do zrozumienia siebie i opisu świata.
Ten film ma też świetny potencjał edukacyjny. Rodzice nastolatków znajdą w nim pretekst do rozpoczęcia rozmów na temat seksualności. W końcu seksualność i sensualność dotykają każdego, w różnym stopniu, niezależnie od wieku. Dla par będzie to z kolei przypominajka o tym, jak ważna jest komunikacja. Kto wie, może nawet okaże się łamaczem lodów i inspiracją do wspólnego eksperymentowania w sypialni.
Przekonaj się, dlaczego lepiej zacząć otwarcie rozmawiać o seksie, oglądając Cały ten seks. Wejdź na platformę Amazon Prime Video, włącz ten film i przygotuj się na masę śmiechu!