TOM HOLLAND wciąż nie wie, jak będzie wyglądać przyszłość filmów o Spider-Manie

Spider-Man: Bez drogi do domu okazało się ogromnym sukcesem. Nie tylko zyskało sympatię widzów i krytyków, lecz także wciąż zarabia duże pieniądze (aktualnie ma na koncie 1,7 miliarda dolarów). Już kilka tygodni temu producenci Kevin Feige i Amy Pascal zapowiadali, że w planach jest nowa trylogia o Spider-Manie, choć nowe komentarze Toma Hollanda wskazują na to, że żadne konkrety nie zostały jeszcze ustalone.
W rozmowie z EW, Holland stwierdził:
Prowadziliśmy rozmowy na temat potencjalnej przyszłości Spider-Mana, ale póki co na tym się skończyło. Nie wiemy, jak będzie wyglądać przyszłość.
Aktor dodał, że jest pewny, że Feige i Pascal z pewnością „o czymś myślą”, ale na ten moment nie jest w stanie określić, co to będzie. Holland przyznał, że w tym momencie nieszczególnie zastanawia się nad przyszłością, wciąż płynąc na fali sukcesu zeszłorocznego widowiska i ciesząc się jego powodzeniem. Przypomnijmy, że w listopadzie zeszłego roku Amy Pascal z przekonaniem mówiła, że współpraca Marvela i Sony nie została jeszcze zakończona, a kolejne filmy ze Spider-Manem powstaną.
Już teraz w sieci pojawia się sporo plotek na temat tego, jaki kształt mogą mieć kolejne Spider-Many – według niektórych doniesień, Sony chciałoby jeszcze raz połączyć ze sobą Spider-Mana w wykonaniu Hollanda z tymi wersjami postaci, które grają Tobey Maguire i Andrew Garfield. Na ten moment jednak wszystkie tego typu doniesienia należy traktować z przymrużeniem oka.
Hollanda już 18 lutego będziemy mogli oglądać w Uncharted.