W 2008 roku na ekrany trafiło Quantum of Solace, drugi Bond z udziałem Daniela Craiga. Piosenka z czołówki filmu zaśpiewana została przez Jacka White’a i Alicię Keys, jednak niewiele brakowało, by zajęła się nią Amy Winehouse.
Promując film dokumentalny Sound of 007, producentka serii Barbara Broccoli opowiedziała o spotkaniu z Winehouse, na trzy lata przed jej śmiercią z powodu przedawkowania.
To było bardzo przygnębiające spotkanie, bo była w kiepskiej formie i naprawdę jej współczułam. Była bardzo delikatna emocjonalnie. Można było zrozumieć, dlaczego tworzy tak poruszającą muzykę, ponieważ miała w sobie dużo uczuć i było to bardzo, bardzo tragiczne. Była niesamowitą osobą z niezwykłym talentem i głosem. To bardzo, bardzo smutne.
W tym roku wywiadu na temat piosenki z Quantum of Solace udzielił też Jack White, który opowiadał o tym, że Winehouse nie pojawiała się na nagraniach i nie przygotowała piosenki, o którą ją proszono, w związku z czym on zajął się tematem w ostatniej chwili. Twórca odnotował, że kierownik muzyczny nie był przekonany do jego piosenki i próbował go przekonać, aby zmienić ją w balladę.
Tymczasem w przygotowaniu jest film fabularny o Winehouse. Biografię artystki ma wyreżyserować Sam Taylor-Johnson, która ma na koncie m.in. 50 twarzy Greya, zaś scenariusz przygotował Matt Greenhalgh. Produkuje Studiocanal. Film będzie spojrzeniem na życie Winehouse, od jej początków i pierwszych występów aż do osiągnięcia statusu gwiazdy.
