Nie żyje JEAN-LUC GODARD. Słynny reżyser miał 91 lat

Jak poinformowała agencja Reuters (na podstawie wieści od gazety „Liberation”), w wieku 91 lat zmarł Jean-Luc Godard, jeden z najważniejszych przedstawicieli francuskiej nowej fali, który aktywny zawodowo był do późnej starości.
Twórca urodził się 3 grudnia 1930 roku. Studiował na Sorbonie, gdzie był członkiem Dyskusyjnych Klubów Filmowych, a pierwsze kroki w reżyserii postawił w drugiej połowie lat 50. Pełnometrażowym debiutem Godarda było Do utraty tchu, w którym zagrali Jean-Paul Belmondo i Jean Seberg. Później tworzył takie produkcje, jak Żyć własnym życiem, Pogarda, Alphaville, Szalony Piotruś, Amatorski gang, Kobieta jest kobietą. Pod koniec lat 60. Godard wszedł w okres twórczości nazywany dziś rewolucyjnym lub politycznym (a nawet maoistycznym), biorąc na warsztat tematy społeczne. Tworzył dokumenty i manifesty, w którym m.in. krytykował konsumpcjonizm. Do filmów fabularnych powrócił w latach 80., eksperymentując z formą – wtedy powstały takie dzieła, jak np. Pasja, Imię: Carmen, Detektyw czy Król Lear. Za kamerą stawał aż do 2018 roku, gdy premierę mały Imaginacje, filmowy esej twórcy.
W swojej karierze nakręcił łącznie 70 filmów pełnometrażowych, dokumentów, krótkich metraży czy produkcji telewizyjnych. Były one wielokrotnie nagradzane – Do utraty tchu zdobyło Srebrnego Niedźwiedzia, a Alphaville Złotego Niedźwiedzia. Złoty Lew powędrował do Imię: Carmen. W 2014 roku jury w Cannes nagrodziło go za Pożegnanie z językiem, a Imaginacje otrzymały nagrodę specjalną. Był też laureatem honorowego Oscara oraz honorowego Cezara.
Żegnamy.