Mark Hamill w zwiastunie „Wielkiego marszu” na podstawie powieści Kinga o makabrycznej grze

W dystopijnym świecie, gdzie doroczne wydarzenie każe stu nastolatkom maszerować bez wytchnienia, zasady są proste: idź albo giń. Nie wolno się zatrzymać. Nie wolno zwolnić. Zwycięzca może być tylko jeden. W zwiastunie słychać chłodny rozkaz: Macie maszerować, dopóki nie zostanie tylko jeden z was.
W sieci zadebiutował zwiastun wyczekiwanego filmu na podstawie powieści Wielki marsz Stephena Kinga, którego reżyserem jest Francis Lawrence odpowiedzialny za sukces filmowych Igrzysk śmierci. Już sam trailer produkcji nie pozostawia miejsca na komfort. Kamera nie odwraca wzroku od uczestników przerażającej gry, która przywodzi na myśl najbardziej koszmarne sceny ze Squid Game. W roli jednego ze strażników – Mark Hamill, jakiego nie znacie.
Legenda Star Wars wciela się tu w bezwzględnego nadzorcę marszu.
– Jeśli nie możesz być bohaterem, nie ma nic lepszego niż bycie złoczyńcą – stwierdził Hamill podczas CinemaCon, gdzie po raz pierwszy pokazano zajawki Wielkiego marszu.
– Jeśli publiczność cię nienawidzi i cię wygwizduje – to znaczy, że zrobiłeś to dobrze – dodał filmowy Luke Skywalker.
Lawrence, prywatnie wielki fan powieści, podkreślił natomiast, że jej siła tkwi w uniwersalności.
– Możesz sobie łatwo wyobrazić, że jesteś jednym z tych chłopców.
Zwiastun Wielkiego marszu prezentujemy poniżej:
Scenariusz na podstawie powieści Kinga o tym samym tytule napisał JT Mollner. Za produkcję odpowiadają Lawrence, Roy Lee, Steven Schneider i Cameron MacConomy. W obsadzie, prócz Hamilla, znaleźli się m.in. Cooper Hoffman, David Jonsson, Charlie Plummer, Ben Wang, Roman Griffin Davis i Judy Greer.
Wielki marsz trafi do kin 12 września 2025 roku.