JAMES GUNN i jego TOP 5 filmów na podstawie komiksów. Nie tylko produkcje superbohaterskie

James Gunn ma na koncie już kilka produkcji opartych na komiksach (jedną z nich, Strażników Galaktyki vol. 3, wciąż możemy oglądać w kinach), a już w styczniu 2024 roku wejdzie na plan kolejnej, Superman: Legacy. W nowym materiale GQ reżyser opowiada, które adaptacje komiksów lubi najbardziej.

Lista Gunna przedstawia się następująco:

5. Deadpool – reżyser zachwala to, jak dobrze film przenosi na ekran cechy charakterystyczne dla materiału źródłowego (m.in. łamanie czwartej ściany), jednocześnie mając więcej serca. Komplementuje też Ryana Reynoldsa w roli tytułowej.

4. Oldboy – Gunn zauważa, że słynny film jest adaptacją mangi i określa go kolorowym, obrzydliwym, lecz także pięknym i szokującym. Twórca wyróżnia scenę walki w korytarzu i określa ją jako swoją inspirację.

3. Historia przemocy – kolejna adaptacja komiksu, który nie opowiada o superbohaterach. Gunn chwali film Davida Cronenberga i nazywa go emocjonalnym, pełnym pasji i świetnie zrealizowanym. Podkreśla też, że jako całość Historia przemocy nie jest prowadzona jako film akcji, ale poszczególne sekwencje są znakomicie przemyślane. Reżyser skomplementował ponadto scenę seksu na schodach.

2. Superman – Gunn stwierdza, że film Richarda Donnera zmienił jego życie, gdy obejrzał go jako dziecko. Reżyser podkreśla w materiale, że w interpretacji Reeve’a jednym z najlepszych elementów jest radość Supermana i fakt, że cieszy go możliwość pomocy ludziom. Gunn pochwalił też scenografie.

1. Spider-Man Uniwersum – nagrodzona Oscarem animacja Sony to ulubiony film superbohaterski Gunna, który według niego ma nic, czemu można by było coś zarzucić. Reżyser zachwyca się tym, jak twórcy wybrnęli z konceptu multiwersum i stwierdza, że animacja była dla niego spełnieniem marzeń jako fana Spider-Mana i stanowi dla niego inspirację.

Poza topką Gunn wymienił też m.in. Spider-Mana: Homecoming, V jak Vendetta oraz Deadpoola 2.

Pełny materiał zobaczycie poniżej: