Elijah Wood skomentował fakt, że powstają kolejne filmy ze świata WŁADCY PIERŚCIENI. „To biznes”

W lutym zagraniczne media poinformowały, że New Line Cinema i Warner Bros Pictures nawiązywały współpracę z Middle-Earth Enterprises należącym do Embracer Group i wspólnie zajmą się nowymi filmami ze świata Władcy Pierścieni.
Przedstawiciele studiów w oświadczeniach poinformowali, że są podekscytowani współpracą i że rozumieją, jak ważna dla widzów jest trylogia Petera Jacksona z lat 2001-2003, wobec czego zamierzają skupić się na jak najwyższej jakości nadchodzących produkcji. Nie znamy jednak szczegółów na temat planowanych widowisk, ale nie będą one powiązane z emitowanym serialem Pierścienie Władzy Amazona, który ma prawa do ekranizacji serialowych.
Teraz na temat planowanych produkcji wypowiedział się Elijah Wood, który we Władcy Pierścieni (a także gościnnie w Hobbicie) zagrał rolę Frodo Bagginsa.
Jestem zafascynowany i podekscytowany. Oby to było dobre. Jestem też zaskoczony, choć w sumie nie wiem czemu, bo jasne było, że będzie więcej filmów. To jasne, że motywacją są przede wszystkim zarobki. To nie tak, że grupa producentów powiedziała sobie: „Zróbmy dzieło sztuki”. To biznes, choć oczywiście wielka sztuka i biznes się nie wykluczają.
Wood dodał:
[Filmy Petera Jacksona] to efekt pasji i chęci, by zostały zekranizowane. Mam nadzieję, że właśnie to będzie napędzało osoby odpowiedzialne za nadchodzące filmy. Bez względu na to, czy chodzi o scenarzystów czy reżyserów – oby ich nadrzędną motywacją była dbałość o materiał Tolkiena i entuzjazm wynikający z eksplorowania tego świata.
Filmowa trylogia Jacksona zebrała łącznie 17 Oscarów, a wraz z trylogią Hobbit zarobiła łącznie niemal 6 miliardów dolarów.