search
REKLAMA
News

Aktor z BATGIRL nazywa prezesa Warner Bros. Discovery imbecylem. “Jego tchórzostwo zapiera dech”

Anonimowy aktor ze skasowanego “Batgirl” skomentował wyrzucenie filmu do kosza.

Łukasz Budnik

15 sierpnia 2022

REKLAMA

Decyzja o anulowaniu Batgirl była głośno komentowana w sieci. Przypomnijmy, że głos w sprawie zabrali reżyserzy projektu oraz Leslie Grace wcielająca się w tytułową rolę, a Kevin Feige – prezes Marvel Studios – wyraził swoje wsparcie w mailu wysłanym do twórców. Do sieci trafiła też opinia aktora występującego w filmie, który chciałby zachować anonimowość. 

Przypomnijmy, że widowisko w momencie anulowania było już niemal ukończone i pochłonęło 90 milionów dolarów. Według oficjalnych oświadczeń nowy zarząd studia Warner Bros. (po fuzji z Discovery), na czele którego stoi David Zaslav, ma celować w produkcje kinowej jakości, a w ten schemat nie wpisywał się skasowany film. Wypowiedź wspomnianego anonimowego aktora została nadesłana w odpowiedzi na artykuł IndieWire poświęcony Batgirl.

Poczułem pewny rodzaj komfortu (i szczerego smutku) czytając pański doskonały artykuł i analizę tego koszmaru. Streaming i gwarancje z nim związane nie są niczym pewnym. Czuję się dotknięty tym co się stało i bardzo współczuję reżyserom i Leslie Grace, z którymi wspaniale się pracowało, podobnie jak z ekipą. Tworzenie tego filmu podczas pandemii i w zimnej pogodzie Glasgow było ogromnym wyzwaniem. To nie miało znaczenia dla takiego imbecyla [jak David Zaslav]. Jego tchórzostwo zapiera dech. Cieszę się, że mogłem wziąć w tym udział i życzę wszystkie dobrego tym, którzy brali udział w projekcie, poza ludźmi w garniturach z Warner Bros. Ci jednak zawsze są zastępowani kimś nowym, prędzej niż później.

Autor komentarza miał zagrać w Batgirl niewielką rolę.

Przypomnijmy, że niepewna jest też przyszłość innego zapowiadanego filmu DCEU, The Flash. Ma to związek z zachowaniem gwiazdy filmu, Ezry Millera. Więcej tutaj.

Łukasz Budnik

Łukasz Budnik

Elblążanin. Docenia zarówno kino nieme, jak i współczesne blockbustery oparte na komiksach. Kocha trylogię "Before" Richarda Linklatera. Syci się nostalgią, lubi fotografować. Prywatnie mąż i ojciec, który z niemałą przyjemnością wprowadza swojego syna w świat popkultury.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA