search
REKLAMA
Sequele

SEQUELE – Czy leci z nami pilot?

Kasia Kowalska

1 stycznia 2012

REKLAMA

TYTUŁ POLSKI: Czy Leci z Nami Pilot?
ROK PRODUKCJI: 1980
DYSTRYBUCJA W POLSCE: ITI
REŻYSERIA: Jim Abrahamms, David Zucker, Jerry Zucker
WYSTĄPILI:

Robert Hays
Leslie Nielsen
Julie Hagerty
Lloyd Bridges
Robert Stack
Peter Graves

Na pokład samolotu lecącego do Chicago trafia Ted Striker, były pilot wojenny, dowódca eskadry wykonującej nieudaną misję nad Macho Grande. Misja ta odbiła się na jego psychice i zaważyła na karierze i miłości. Stewardessą w tym samolocie jest ukochana Teda i to właśnie dla niej zdecydował się na ten lot. Okazuje się, że cała załoga zatruła się jedzeniem i jedyną osobą mogącą sprowadzić samolot na ziemię jest właśnie Ted. Tak mniej więcej przedstawia się treść filmu, która jest oblepiona do granic możliwości śmiesznymi lub bardziej śmiesznymi gagami. Żarty są czasem bardzo proste i natarczywe, jednakże w tym cały urok filmu. Dwoma słowami – przednia zabawa 🙂

TYTUŁ POLSKI: Spokojnie To Tylko Awaria…
ROK PRODUKCJI: 1982
DYSTRYBUCJA W POLSCE: ITI
REŻYSERIA: Ken Finkleman
WYSTĄPILI:

Robert Hays
Julie Hagerty
Lloyd Bridges
Chad Everett
Peter Graves
Chuck Connors

Jak to z sequelami bywa, wszyscy starają się żeby było jeszcze śmieszniej, i co ciekawe – jest. Treść praktycznie ta sama, tyle że zamiast samolotu do Chicago jest prom kosmiczny na księżyc, a zamiast nieświeżego jedzenia – zbuntowany komputer, który wykończył załogę. I znów na pokładzie jest Ted próbujący odzyskać swoją miłość i znów tylko on może sprowadzić prom na księżyc. Jest tu równie wiele żartów, ale i również wiele parodiujących nawiązań do innych filmów np: „Gwiezdne Wojny” czy „E.T.”. Wydaje się, że ta część jest śmieszniejsza, choć trudno to ocenić, gdyż zarówno pierwsza jak i druga odsłona śmieszą do łez. I śmieszyć będą.

CIEKAWOSTKI:

  • W obu częściach zagrało parę ciekawych osób takich jak Sony Bono (piosenkarz) i Kareem Abdul-Jabbar (koszykarz).
  • Twórcy serii, czyli trio ZAZ (Zucker-Abrahams-Zucker) swym dowcipem na kilka ładnych lat zawojowali amerykański rynek szalonych komedii, lansując na mega-gwiazdę tego typu filmów podstarzałego aktora Leslie Nielsena, który dzięki nim przeżywał swą drugą młodość.
  • W niektórych krajach oba filmy były wyświetlane/wydane na vhs pod tytułem „Flying High!”.

CZY BĘDZIE KOLEJNA CZĘŚĆ?

Na koniec „Airplane II” jest zapowiedź Airplane 3, lecz film nigdy nie ujrzał światła, a robienie teraz trzeciej części wydaje się być chybionym pomysłem, ponieważ w tamtych czasach było to coś nowego i świeżego, a teraz było by tylko kolejna komedią z cyklu tych „głupich”…

Tekst z archiwum film.org.pl

 

REKLAMA