VAL KILMER odtworzył swój głos dzięki sztucznej inteligencji. Oto efekt końcowy

W ostatnich tygodniach Val Kilmer często przewija się w nagłówkach w związku z premierą dokumentu Val, zmontowanego z nagrań tworzonych na przestrzeni lat przez samego aktora. W 2014 roku, na skutek raka gardła, Kilmer stracił umiejętność mówienia, teraz jednak znów możemy usłyszeć jego głos – wszystko dzięki technologii.
Kilmer nawiązał współpracę z firmą Sonantic oraz Amazonem (dystrybuującym Vala) aby stworzyć model jego dawnego głosu. W swoim oświadczeniu aktor stwierdził:
Jestem wdzięczny całej ekipie Sonantic za mistrzowskie odtworzenie mojego głosu w sposób, którego bym sobie nie wyobraził. Dla ludzi możliwość komunikacji jest trzonem istnienia, a efekty uboczne raka gardła sprawiły, że inni mieli trudność ze zrozumieniem mnie. Możliwość opowiadania o mojej historii głosem, który wydaje się autentyczny i znajomy, to niesamowity dar.
Jak informuje The Wrap, Kilmer blisko współpracował z Sonantic aby stworzyć prototyp sztucznej inteligencji i dostarczał archiwalne nagrania ze swoim głosem, które były następnie uwzględniane w algorytmach. Efekt końcowy w przyszłości będzie mógł wykorzystywać zarówno prywatnie, jak i zawodowo (model powstał już po premierze dokumentu, więc tam nie został użyty). Próbkę, w której Kilmer za pomocą AI mówi o tym, że znów może wyrażać swoje myśli, możecie posłuchać poniżej:
Technologia wspominana wyżej wzbudziła jakiś czas temu kontrowersje, gdy użyto jej by odtworzyć głos zmarłego już Anthony’ego Bourdaina na potrzeby dokumentu – wzbudziło to dyskusje o tym, czy taki ruch był etyczny.
Na ten moment nie wiadomo, w jakich celach Kilmer będzie używać modelu swojego głosu.