TENET Christophera Nolana ma budżet większy niż INCEPCJA
17 lipca 2020 roku do kin trafi Tenet Christophera Nolana, zapowiedziany przez reżysera jako film szpiegowski będący w praktyce skrzyżowaniem kilku gatunków, co w zamierzeniu nada mu dodatkową świeżość. To też największy film, jaki stworzył Nolan – ekipa pracowała w kilku krajach, z ogromnymi scenografiami. Ma to odzwierciedlenie w budżecie.
Jak informują zagraniczne media, Tenet kosztuje co najmniej 205 milionów dolarów, nie wliczając w to kosztów promocji. Dla porównania, Incepcja, Mroczny Rycerz oraz Interstellar miały budżety zamykające się w przedziale 150-180 milionów, a Dunkierka jeszcze mniejszy, bo liczący około 100 mln. Do tej pory jedynym filmem Nolana którego budżet przekroczył granicę 200 milionów dolarów był Mroczny Rycerz powstaje.
Biorąc pod uwagę, że występujący w Tenet aktorzy zapewne nie otrzymują takich gaż jak Leonardo DiCaprio lub Matthew McConaughey, można się spodziewać, że większość pieniędzy została przeznaczona na samą realizację nadchodzącej produkcji. Czym zaskoczy nas Nolan? Okaże się już za pół roku – trailer wciąż nie zdradza zbyt dużo.
W obsadzie znajdziemy takie nazwiska jak Robert Pattinson, Elizabeth Debicki i John David Washington. W produkcji wezmą udział również między innymi Aaron Taylor-Johnson (Kick-Ass, Godzilla, Zwierzęta nocy), Kenneth Branagh (który współpracował już z Nolanem przy Dunkierce), Clémence Poésy (127 godzin, Najpierw strzelaj, potem zwiedzaj) oraz Michael Caine.
Nolan kręci film według własnego scenariusza, wraz ze swoją żoną zajął się też produkcją. Zdjęcia są realizowane w formacie IMAX oraz na taśmie 70 mm. Tym razem muzyki nie skomponuje Hans Zimmer, a Ludwig Göransson, laureat Oscara za ścieżkę dźwiękową do Czarnej Pantery.