Orlando Bloom skomentował słowa Keiry Knightley o tym, że „Piraci z Karaibów” ją niszczyli
Keira Knightley w zeszłym roku udzieliła wywiadu, w którym opowiedziała o tym, dlaczego nie chciałaby już zagrać w kilkuczęściowej serii filmowej, takiej jak Piraci z Karaibów.
Powodem, dla którego Knightley nie chiałaby już się angażować w tego typu projekt, jest jej sytuacja rodzinna – jest teraz mężatką i ma dwie córki. Aktorka mówiła: Nie mogłabym teraz wyjechać za granicę. Nie byłoby to uczciwe wobec mojej rodziny i nie chciałabym tego. Posiadanie dzieci to był mój wybór. Chcę je wychować, tak że musiałam zrobić krok w tył.
Knightley zdaje sobie sprawę, że Piraci… pomogli jej w zdobyciu popularności, jednak czuje, że wiązało się z nimi wiele negatywnych opinii na jej temat. Jednocześnie gruntowało to moją pozycję i mnie niszczyło. Przez nie źle na mnie patrzono, a jednak poradziły sobie tak dobrze, że mogłam kręcić filmy, które przynosiły mi nominacje do Oscara. Sprawia to, że mam mieszane uczucia na ich temat.
Teraz o komentarz do wypowiedzi aktorki poproszony został Orlando Bloom, który grał z nią w Piratach… Stwierdził on:
To był tak wielki moment w czasie, że teraz ma się wrażenie, jakby to było inne życie. To było wyjątkowe i jestem wdzięczny za to doświadczenie, ale rozumiem, co ma na myśli Keira. Ona robi wspaniałe rzeczy. Sam mam dużo pozytywnych wspomnień.