search
REKLAMA
News

Oficjalnie: serial „Awatar: Ostatni władca wiatru” przedłużony na dwa kolejne sezony

„Awatar: Ostatni władca wiatru” w lutym zadebiutował na Netflixie.

Łukasz Budnik

6 marca 2024

REKLAMA

Netflix poinformował, że serial Awatar: Ostatni władca wiatru, adaptacja popularnego serialu animowanego stacji Nickelodeon, doczeka się kontynuacji, i to od razu dwóch sezonów.

Oznacza to, że aktorki serial będzie mieć tyle sezonów, co animowany oryginał. Kolejne dwa sezony mają powstać w krótkim odstępie czau, aby prace zdjęciowe zostały jak najszybciej zakończone. Nie wiadomo jednak, kiedy dokładnie zadebiutuje sezon drugi. Pierwsze osiem odcinków wygenerowało 21,1 mln wyświetleń w ciągu premierowego tygodnia, a po 11 dniach podniosło wynik do 41, 1 miliona.

W opisie serialu czytamy:

Zawsze pamiętaj, kim jesteś… Cztery narody żyły kiedyś w harmonii, a Awatar, władca żywiołów, utrzymywał między nimi pokój. Jednak wszystko zmieniło się, gdy Naród Ognia zaatakował i zgładził Nomadów Powietrza, co było pierwszym krokiem Władców Ognia ku podbojowi całego świata. „Awatar: Ostatni władca wiatru” to historia Nomady Powietrza o imieniu Aang, który budzi się w świecie spustoszonym przez wojnę. Razem z nowo poznanymi przyjaciółmi Sokką i Katarą wyrusza w pełną przygód podróż, by zająć należne mu miejsce kolejnego Awatara. Premiera tej aktorskiej wersji nagradzanego serialu animowanego Nickelodeon już w 2024 roku na Netflix.

Premiera serialu „Awatar: Legenda Aanga” odbyła się 22 lutego 2024 roku. Główne role zagrali: Gordon Cormier jako Aang, Kiawentiio jako Katara, Ian Ousley jako Soka, Dallas Liu jako Książę Zuko, Ken Leung jako Zhao, Elizabeth Yu wcielająca się w Azulę, Daniel Dae Kim jako Ozai oraz Paul Sun-Hyung Lee jako Iroh.

Łukasz Budnik

Łukasz Budnik

Elblążanin. Docenia zarówno kino nieme, jak i współczesne blockbustery oparte na komiksach. Kocha trylogię "Before" Richarda Linklatera. Syci się nostalgią, lubi fotografować. Prywatnie mąż i ojciec, który z niemałą przyjemnością wprowadza swojego syna w świat popkultury.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA