Obawy się potwierdziły – JULIAN SANDS nie żyje. Aktor miał 65 lat

13 stycznia zaginął aktor Julian Sands, który wybrał się na wspinaczkę w kalifornijskich górach. Po kilku miesiącach poszukiwań aktora, w sobotę turyści znaleźli szczątki – potwierdzono niestety, że należą one do Sandsa. Zmarły aktor miał 65 lat.

Sands urodził się 4 stycznia 1958. W 1979 ukończył Central School of Speech and Drama w Londynie, a później występował na scenie. Na ekranie zadebiutował w 1982 roku w filmie Parada szeregowców, choć jego pierwszą większą rolą była ta w serialu Żonaty. Później pojawiał się w takich produkcjach filmowych i telewizyjnych, jak Pokój z widokiem, Gra na dzisiaj, Poślubiony człowiek, Romans w Orient Expressie. W 1987 roku zawojował Hollywood, gdy wystąpił w filmie Czarnoksiężnik w roli tytułowej (rolę tę powtórzył w sequelu sześć lat później). Pojawił się też w takich produkcjach, jak Arachnofobia, Uwięziona Helena i Zostawić Las Vegas. Na małym ekranie oglądać go można było także w serialach Gwiezdne wrota oraz 24 godziny.

W XXI wieku oglądać mogliśmy go m.in. w Dziewczynie z tatuażem oraz w Malowanym ptaku. Pośmiertnie zadebiutują jeszcze dwa filmy z jego udziałem; póki co ostatnim punktem filmografii aktora jest Seneca.

Żegnamy.