MICHELLE RODRIGUEZ walczyła o przepisanie scenariusza SZYBKICH I WŚCIEKŁYCH, aby zapobiec seksizmowi
25 czerwca do amerykańskich kin trafi dziewiąta odsłona serii Szybcy i wściekli, nazwanej przez twórców The Fast Saga. W nowej części powrócą aktorzy znani z poprzednich odsłon, w tym między innymi Vin Diesel, Michelle Rodriguez, Tyrese Gibson, Ludacris i Jordana Brewster. Swoje role powtórzą też Charlize Theron i Helen Mirren. W F9 zobaczymy także nowe twarze – w antagonistę, brata Dominica Torreto, wciela się John Cena.
Tymczasem do sieci trafiły wypowiedzi Michelle Rodriguez dotyczące pierwszej części serii i tego, w jaki sposób oryginalnie została napisana jej postać, Letty, partnerka Dominica. Aktorka nie chciała, żeby jej bohaterka sprowadzała się wyłącznie do stereotypowej roli dziewczyny głównego bohatera i zasugerowała zmiany w scenariuszu, aby nadać Letty więcej głębi. Sama aktorka komentowała to następująco:
Musieli sobie uświadomić, że ulice nie działają w ten sposób. Nie jest się z kolesiem dlatego, że jest pociągający; jest pewna hierarchia. Czy ten facet może zostać pobity przez kogoś, z kim aktualnie jesteś? Jeśli tak, nie wiążesz się z nim, bo nie chcesz stracić wyższej pozycji. Żeby utrzymać zgodność z rzeczywistością, musiałam ich uświadomić: “Wiem, że to Hollywood, ale tak to działa, jeśli chcecie być rzetelni. Nie zamierzam być dziwką przed milionami ludzi, więc stracicie mnie, jeśli tego nie zmienicie”. W końcu to rozwiązali.
Aktorka dodała:
Pamiętam, że walczyłam o moment, w którym Letty sama staje do walki, bo czułam, że nie może po prostu siedzieć i czekać, aż faceci sami rozwiążą problem. Czy jesteś tam, żeby być modelką? To nie działa w taki sposób tam, skąd pochodzę.
Fakt, że wszystkie postaci w Szybkich i wściekłych były napisane przez mężczyzn przyznał producent Neal H. Moritz – chętnie przyjął uwagi Rodriguez na temat Letty i stwierdził, że dobrze mieć kobiecą perspektywę, bo twórcy chcieli, żeby wszyscy bohaterowie byli silni, bez względu na płeć czy pochodzenie.
To nie jedyny raz, gdy Rodriguez poruszała kwestię kobiet w serii – w 2017 roku także pisała o tym, że twórcy powinni okazać im więcej sympatii i szacunku.