MICHAEL BAY: “Nie interesuje mnie Will Smith, gdy w Ukrainie giną dzieci”
W ostatnim tygodniu głośno było na temat zdarzenia z Oscarów, gdy Will Smith spoliczkował na scenie Chrisa Rocka z powodu żartu o braku włosów Jady Pinkett Smith, która cierpi na łysienie plackowate. W reakcji na dowcip Smith wszedł na scenę i uderzył komika, po czym wrócił na miejsce i krzyknął “Nie mów o mojej żonie swoimi pier*olonymi ustami!”. Na tej samej gali otrzymał później Oscara.
Kilka dni później przedstawiciele Akademii poinformowali, że rozpoczęli postępowanie dyscyplinarne w tej sprawie, biorąc pod uwagę “niestosowny kontakt fizyczny, przemocowe zachowanie i narażanie integralności Akademii”. Smith sam wydał zaś oświadczenie, w którym zrezygnował z członkostwa w Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej i napisał, że w pełni zaakceptuje dalsze konsekwencje.
O sytuację ze Smithem został spytany Michael Bay, który zrealizował z aktorem dwie części Bad Boys. Reżyser odpowiedział:
Nie oglądałem gali, ale widziałem to zdarzenie. Po pierwsze, to u podstaw jest niewłaściwe. Nie obchodzi mnie to. Hollywood bardzo skupia się na sobie. W Ukrainie giną teraz dzieci. O tym powinniśmy mówić. Naprawdę mnie to nie interesuje.
Bay dodał jedynie tyle:
Pracowałem z nim. To nie ten typ człowieka. Nie widziałem, żeby tracił opanowanie. Myślałem, że to ustawka, bo widziałem jego uśmieszek. Byłem na planie, gdzie Will żartował z ludźmi. To było spoliczkowanie, nie cios pięścią. Potem jednak zobaczyłem, jak krzyczy… Szaleństwo.
Kilka dni temu poinformowano, że Netflix wstrzymał realizację filmu Fast and Loose, w którym miał zagrać Smith. Doniesienia głoszą ponadto, że na ten moment zawieszono także prace nad kolejną częścią Bad Boys, która miała już gotowy scenariusz.
Łukasz Budnik