MAYA HAWKE nie pamięta dokładnie, jak kończy się czwarty sezon STRANGER THINGS
Już jutro na Netfliksie pojawią się dwa finałowe odcinki czwartego sezonu Stranger Things. W czasie kilku tygodni oczekiwania fani poświęcili sporo czasu na opracowanie rozmaitych teorii na temat tego, jak może zakończyć się walka bohaterów z antagonistą sezonu – Vecną. Okazuje się, że finał sezonu będzie niespodzianką także dla ekranowej Robin.
Maya Hawke dołączyła do serialu w trzecim sezonie, a Robin szybko stała się bardzo lubianą postacią wśród widzów. W czwartym sezonie poświęcono jej nawet więcej miejsca i pozwolono na interakcje z kolejnymi bohaterami, w tym np. z Nancy (Natalia Dyer). Hawke była ostatnio gościem programu Jimmy’ego Fallona, który zapytał ją, co może powiedzieć na temat finałowych odcinków. Aktorka odpowiedziała:
Rzecz w tym, że nakręciliśmy je bardzo dawno temu. Dużo czasu zajmuje złożenie wszystkiego w całość. Wiem, że wiem, co się wydarzy, ale nie jestem w stanie sobie przypomnieć konkretów. Jeszcze nie widziałam tych odcinków i nie pamiętam dokładnie, co się stanie, jestem więc podekscytowana tym, że zobaczę, jak skończy się ten sezon.
Finałowe odcinki, choć zaledwie dwa, potrwają łącznie około czterech godzin. Ostatni rozdział będzie najdłuższym z całego serialu – jego metraż to aż 139 minut. Okaże się, jakie niespodzianki przygotowali twórcy i którym bohaterom uda się przetrwać walkę z Vecną.
Recenzję pierwszej części przeczytacie tutaj.