Kiefer Sutherland upamiętnił Donalda Sutherlanda, swojego ojca. “Jeden z najważniejszych aktorów”
Wczoraj media poinformowały, że w wieku 88 lat zmarł Donald Sutherland. Śmierć aktora potwierdziła reprezentująca go agencja, ale wieść przekazał także jego syn Kiefer, zawodowo również aktor.
Młodszy z Sutherlandów pożegnał ojca w poście umieszczonym w mediach społecznościowych. Napisał:
Z ciężkim sercem informuję, że zmarł mój ojciec Donald Sutherland. Uważam, że był jednym z najważniejszych aktorów w historii filmu. Nigdy nie czuł się zniechęcony rolą, czy to dobrego, czy złego, czy brzydkiego. Kochał to, co robił i robił to, co kochał. Nie można prosić o więcej. Dobrze przeżył życie.
Wyświetl ten post na Instagramie
Sutherlanda żegnają też inne gwiazdy – Helen Mirren stwierdziła, że był to jeden z najmądrzejszych aktorów, z jakimi pracowała i że stał się legendą kina. Ron Howard także podkreślił inteligencję Sutherlanda, nazywając go również inteligentnym, odważnym i oddanym. Z kolei Edgar Wright przyznał, że był to jego ulubiony aktor.
Sutherland na dużym ekranie zadebiutował w latach 60. W latach 60. i 70. pojawiał się w takich produkcjach, jak Parszywa dwunastka, Złoto dla zuchwałych, MASH oraz Klute – role te przyniosły mu popularność. W swojej karierze zagrał łącznie około 170 ról, wystąpiwszy też w filmach takich jak Nie oglądaj się teraz, Casanova, Orzeł wylądował, Igła, JFK, W sieci, Inwazja łowców ciał, Powstanie, Włoska robota czy Duma i uprzedzenie. W serii Igrzyska śmierci zagrał rolę prezydenta Snowa. Jego filmografię zamyka Miranda’s Victim.