KAREN ALLEN o romantycznej przeszłości INDIANY JONESA i Marion. “Nie uważam, że jest pedofilem”

Z okazji wydania serii o Indianie Jonesie w formacie 4K, Karen Allen udzieliła wywiadu na jej temat. Aktorka w 1981 roku pojawiła się w Poszukiwaczach zaginionej Arki, gdzie zagrała Marion Ravenwood (rolę tę powtórzyła w 2008 w Królestwie Kryształowej Czaszki). Allen skomentowała scenę, która wzbudza konsternację wśród widzów – dotyczy ona przeszłości Indiany i Marion.

Gdy Marion zostaje wprowadzona do fabuły, uderza Indianę i mówi mu, że w ciągu ostatnich 10 lat nauczyła się go nienawidzić i wspomina: “Byłam dzieckiem! Byłam zakochana! To było złe i wiedziałeś o tym”, po czym dodaje “Wiesz, co mi zrobiłeś? Co zrobiłeś z moim życiem?”.

W filmie nie zostaje podany kontekst tej kwestii, wobec czego – biorąc pod uwagę słowa Marion – część widzów postrzega Indianę jako pedofila i zastanawia się, co wydarzyło się między nim i dziewczyną. Allen w nowym wywiadzie z Uproxx przyznała, że nigdy nie widziała ich relacji w negatywny sposób, a Indiany jako drapieżcy seksualnego.

Pewnie można powiedzieć, że są tam jakieś złowieszcze podteksty. Chyba mówię tam, że miałam 16 lat, nie wiem. Zawsze sobie wyobrażałam, że ona miała 16 lat, a on 26 . Był uczniem jej ojca. To duża tajemnica, nawet nie wiemy, o co chodzi. Mogli się kilka razy pocałować, on zwalił ją z nóg, ale nie chciał wiązać się z kimś tak młodym. Może jej ojciec by się wściekł?

https://www.youtube.com/watch?v=Q4PlXSw0BQo

Allen kontynuuje:

Świetne jest to, że nie znamy okoliczności. On dla niej był z pewnością ważny, być może ona dla niego też. Postanowił jednak, że nie chce się angażować. Kiedy coś jest tak niejasne, można to sobie interpretować w każdy sposób. Według mnie to zawsze było raczej niewinne. Gdy ona mówi, że to było złe, może mieć na myśli, że ją jakoś oszukał. Mówiąc, że jest dzieckiem, miała na myśli, że ma 16 lat. Coś koło tego. Nie uważam go za pedofila, a to kierunek, który obiera część ludzi.

Allen zdradziła też, że kilka razy faktycznie uderzyła Forda podczas realizacji sceny. Stwierdziła jednak, że starała się jak mogła, a jego policzek “stanął na drodze jej pięści”.

Już za kilka dni minie 40 lat od premiery Poszukiwaczy zaginionej Arki.