search
REKLAMA
News

HENRY CAVILL wyjawia, dlaczego nie dostał roli Jamesa Bonda w CASINO ROYALE. “Widocznie ważyłem za dużo”

Henry Cavill był ponoć poważnym kandydatem do wystąpienia w “Casino Royale”.

Łukasz Budnik

15 sierpnia 2021

REKLAMA

Wciąż czekamy na premierę Nie czas umierać, a zagadką pozostaje, kto zastąpi Daniela Craiga w roli Jamesa Bonda, gdy przyjdzie czas realizacji kolejnej odsłony serii. Jednym z nazwisk przewijających się w sieci jest Henry Cavill. Aktor, który ma na koncie między innymi role Supermana i Geralta z Rivii, opowiedział ostatnio o tym, że starał się o rolę 007 i wyjawił powody, dla których nie został zatrudniony.

Sytuacja miała miejsce przy okazji castingów do Casino Royale. Cavill miał wówczas 21 lat. Aktor wspomina, że reżyser Martin Campbell dał mu do zrozumienia, że nie jest wystarczająco szczupły do roli Bonda, jednak zrobił to w sposób, który był dla Cavilla wyrazem mentorskiej troski i przewodnictwa.

To był jego sposób, żeby powiedzieć: “Spójrz, jesteś na próbnych zdjęciach do roli Bonda. Następnym razem upewnij się, że masz formę odpowiednią do tego, by wcielić się w taką postać”. Nie byłem pucołowaty, ale widocznie ważyłem za dużo, żeby móc zdjąć koszulę przed kamerą.

Aktor podkreślił, że nie czuje się urażony słowami reżysera i że miał on dobre intencje. Sam Campbell stwierdził kiedyś, że Cavill był ostatecznie za młody do tej roli.

Cavill w tym samym wywiadzie dodał, że w młodości jego nadwaga sprawiała, że nie czuł się komfortowo, natomiast dbanie o formę i treningi przywróciły mu pewność siebie. Aktor wiele godzin spędza na siłowni – po części jest to presja ze strony Hollywood, po części ze strony jego samego. Cavill zauważa, że jeśli ma grać role Supermana i Wiedźmina, musi trzymać formę i wymaga to wiele pracy.

Cavilla w kolejnych latach często będziemy oglądać na ekranie – pojawi się oczywiście w drugim sezonie Wiedźmina, lecz także między innymi w reboocie Nieśmiertelnego oraz sequelu Enoli Holmes. Okaże się, czy będzie mu także dane powtórzyć rolę Supermana.

Łukasz Budnik

Łukasz Budnik

Elblążanin. Docenia zarówno kino nieme, jak i współczesne blockbustery oparte na komiksach. Kocha trylogię "Before" Richarda Linklatera. Syci się nostalgią, lubi fotografować. Prywatnie mąż i ojciec, który z niemałą przyjemnością wprowadza swojego syna w świat popkultury.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA