search
REKLAMA
News

Prezes Disneya nazywa sposób dystrybucji SHANG-CHI eksperymentem. Gwiazda filmu reaguje

“Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni” trafi na ekrany 3 września.

Łukasz Budnik

15 sierpnia 2021

REKLAMA

Kilka dni temu w sieci zacytowano wypowiedź Boba Chapeka, prezesa Disneya, który mówił między innymi o zasadności systemu, gdzie dany film trafia jednocześnie do kin i na Disney+. Nie dotyczy to jednak wszystkich premier studia – przykładowo nadchodzące Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni przez 45 dni będzie można obejrzeć wyłącznie na ekranach kin. Dopiero po tym czasie trafi do streamingu.

Chapek zasugerował, że w obliczu rosnącej liczby zakażeń wariantem delta, nie jest to ruch na który Disney zdecydowałby się dzisiaj, dodał jednak, że premiera kinowa na wyłączność będzie w tym momencie “ciekawym eksperymentem”. Na słowa Chapeka zareagował Simu Liu, grający główną rolę w Shang-Chi. Aktor napisał na Twitterze:

Nie jesteśmy eksperymentem. Jesteśmy na słabszej pozycji, jesteśmy niedoceniani. To my przecieramy szlaki. Jesteśmy celebracją kultury, która przetrwa (…). Jesteśmy niespodzianką. Jestem ku*ewsko gotowy na stworzenie historii 3 września. DOŁĄCZCIE DO NAS.

Wielu fanów zgadza się z aktorem, że sformułowanie Chapeka było niefortunne, pojawiają się jednak też głosy, że jego odbiór słów prezesa Disneya to nadinterpretacja, chodziło bowiem wyłącznie o sposób dystrybucji i nie była to uwaga skierowana w stronę fabuły czy kultury bohaterów filmu. Chapek w swojej wypowiedzi dodawał, że firma ceni sobie elastyczność i podejmuje decyzje na bieżąco w zależności od sytuacji oraz zamierza kontynuować wypróbowywanie różnych opcji. Przypomnijmy, że kilkanaście dni temu Scarlett Johansson pozwała Disneya za udostępnienie Czarnej Wdowy na Disney+, jej kontrakt miał bowiem mówić o premierze kinowej na wyłączność.

Przypomnijmy, że tytułowy Shang-Chi to bohater, który od małego był wychowywany i szkolony przez organizację Ten Rings (na czele której stoi Mandaryn), ale zdołał wypracować sobie zwyczajne życie w San Francisco. Bohater będzie jednak zmuszony skonfrontować się ze swoją przeszłością. Poza Liu, w filmie pojawią się Awkwafina, Michelle Yeoh, Meng’er Zhang, Ronny Chieng, Fala Chen i Florian Munteanu. Reżyseruje Destin Daniel Cretton.

Łukasz Budnik

Łukasz Budnik

Elblążanin. Docenia zarówno kino nieme, jak i współczesne blockbustery oparte na komiksach. Kocha trylogię "Before" Richarda Linklatera. Syci się nostalgią, lubi fotografować. Prywatnie mąż i ojciec, który z niemałą przyjemnością wprowadza swojego syna w świat popkultury.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA