search
REKLAMA
News

ERIN MORIARTY czuje się “odczłowieczona” przez toksycznych fanów THE BOYS. Napisała przejmujący post

Erin Moriarty wciela się w “The Boys” w rolę Starlight.

Łukasz Budnik

7 września 2022

REKLAMA

Jedną z głównych gwiazd serialu The Boys jest Erin Moriarty, która wciela się w postać Annie, znanej też jako Starlight. Aktorka udostępniła na swoim Instagramie fragmenty artykułu, w którym czytamy o nękaniu, jakiego doświadcza ze strony niektórych widzów serialu, krytykujących jej postać i ją samą (w sieci można np. znaleźć mnóstwo postów na temat tego, że Moriarty wygląda inaczej niż kilka lat temu).

Autorka artykułu cytowanego przez Moriarty pisze o tym, że osoby nękające aktorkę nie zauważyły, że lubiane przez nich The Boys krytykuje toksyczną męskość i to, w jaki sposób mężczyźni traktują kobiety. Co gorsza, z atakami mierzy się odtwórczyni roli Annie, która także w serialu mierzy się z toksycznymi mężczyznami. Autorka artykułu zauważa, że wygląd żadnego z mężczyzn z obsady nie był komentowany w mediach. Sama Moriarty w opisie napisała:

Czuję się uciszana, odczłowieczona, sparaliżowana. Włożyłam w tę postać krew, pot i łzy, dorastałam w jej butach (z naciskiem na “dorastałam” – zmieniamy się i rozwijamy psychicznie ORAZ fizycznie). W związku z tym: a) dziękuję @butcherscanary b) to łamie mi serce – wypruwam sobie żyły dla tej roli, a ten rodzaju trollingu jest dokładnie tym, czemu sprzeciwiałaby się Annie c) każdy prowadzi własne bitwy; nie twórzmy ich więcej. Ja nigdy celowo i (zwłaszcza) publicznie nie dodałabym wam kolejnej. To wszystko wzmocniło tylko moją empatię i mówię wszystkim, którzy mnie atakują – widzę was, nie czuję nienawiści, jedynie empatię. I wybaczam.

Poniżej post autorki artykułu, a oryginalny wpis Moriarty znajdziecie tutaj.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez anna (@butcherscanary)

Swoje wsparcie dla Moriarty wyrazili jej koledzy z planu, m.in. Jack Quaid oraz Antony Starr. Post polubił zaś Karl Urban. 

Łukasz Budnik

Łukasz Budnik

Elblążanin. Docenia zarówno kino nieme, jak i współczesne blockbustery oparte na komiksach. Kocha trylogię "Before" Richarda Linklatera. Syci się nostalgią, lubi fotografować. Prywatnie mąż i ojciec, który z niemałą przyjemnością wprowadza swojego syna w świat popkultury.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA