search
REKLAMA
News

Dzisiaj rusza METRO TV oraz WP1 – oceniamy ramówkę

Paweł Kuraś

2 grudnia 2016

REKLAMA

Końcówka tego roku obfituje w start nowych stacji w ramach naziemnej telewizji cyfrowej – w październiku ruszyła stacja Zoom TV powstała przy patronacie portalu Onet, całkiem niedawno przyglądaliśmy się ramówce kanału Nowa TV, a dzień 2 grudnia przynosi nam start aż dwóch pozycji – Metro TV od Agory i WP1 ze stajni Wirtualnej Polski. Co stacje mogą zaoferować fanom kina i ruchomych opowieści?

 

Już na wstępie trzeba przyznać, że stacje wyraźnie różnią się od siebie – stacja WP1 ma profil wyraźnie serialowo-publicystyczny i na chwilę obecną nie uświadczymy w obecnej ramówce ani jednego filmu. Dużo korzystniej wypada w tym względzie stacja ze stajni Agory – na chwilę obecną jest w tej kwestii względnie dobrze jak na warunki darmowej telewizji. Co oferuje kinomanom stacja z bastionu Gazety Wyborczej?

27780873-4f50-47d3-828e-039a283992901

W ciągu najbliższych kilku tygodni Metro TV zaserwuje kąski z naprawdę wysokiej filmowej półki. Mamy więc Prawdziwe męstwo – nominowany do Oscara w 10 kategoriach western braci Coen z 2010 roku, gdzie podążamy losami postaci granej przez Jeffa Bridgesa, ocierając się o zemstę i rolę prawdziwej odwagi.

Dalej Wróg u bram – oparta na faktach historia walki dwóch snajperów w pochłoniętym wojną Stalinigradzie, w których wcielili się Jude Law (któremu prawdopodobnie nie przyszła wtedy do głowy jeszcze rola papieża w ostatnim hicie HBO, Młodym papieżu) oraz Ed Harris.

Dziecko Rosemary, czyli klasyczny już horror Romana Polańskiego z 1968 roku, z nastrojowo niepokojącą muzyką Krzysztofa Komedy i Oscarową rolą Ruth Gordon dostąpi emisji na antenie stacji 11 grudnia. Idąc do następnych pozycji natrafiamy kolejno na: Juno – chwytającą za sercę opowieść o trudnym i szybkim dorastaniu, Zabójczą perfekcję – film SF z Russelem Crowem w roli cybernetycznego przestępcy, obdarzonego ponadprzeciętną inteligencją, Odnaleźć siebie – całkiem dobry film o dochodzeniu do siebie po utracie całego umysłowego dorobku Henry’ego Turnera (w tej roli Harrison Ford), a także W dół kolorowym wzgórzem – opowieść Przemysława Wojcieszka o ciężkim rozstaniu z własną przeszłością.

W międzyczasie stacja zaoferuje też coś z gatunku filmów lekkich i „mniej ambitnych” – Zoolander z Benem Stillerem w roli tytułowego supermodela u szczytu sławy postawionego nieoczekiwanie w roli mordercy premiera Malezji, oraz Kolacja dla palantów, będąca amerykańską interpretacją genialnej francuskiej sztuki teatralnej Francisa Vebera, pt. Kolacja dla głupca.

Jak widać nie są to może pozycje nowe – aczkolwiek w otwartej, bezpłatnej telewizji z pewnością mile widziane. Zobaczymy jak będzie w dalszym okresie – wszak nadchodzi sezon świąteczny, w którym ułożenie dobrej i nietuzinkowej ramówki zawsze sprawia większości stacjom problemy, zalewając nas rokrocznie wszystkimi znanymi już na pamięć klasykami. Zajmijmy się więc ofertą serialową obu nowych kanałów:

Tutaj stacja Metro TV prezentuje się nad wyraz skromnie – na grudzień przewidziano zaledwie dwie pozycje:

 

Pod kopułą – serialowa adaptacja powieści Stephena Kinga o tym samym tytule w reżyserii Stevena Spielberga i produkcji stacji CBS, emitowana pierwotnie w latach 2013-2015, a umiarkowanie ciepło przyjęta przez krytykę i widownię. Akcja toczy się wokół tajemniczej niewidzialnej kopuły, która bez żadnego ostrzeżenia spadła na miasteczko Chester’s Mill pewnego jesiennego, ponurego dnia…

 

Cztery poziomo – to polski serial produkcji Canal+ opowiadający o codziennym życiu mieszkańców więzienia, zajmujących się głównie rozwiązywaniem krzyżówek. W obsadzie Arkadiusz Jakubik, Tomasz Sapryk, Jacek Braciak, Izabela Kuna, Andrzej Chyra – jest solidnie. Szkoda, że tak dobrej obsadzie nie towarzyszył niestety dobry scenariusz, czy choćby podstawowe poczucie humoru…

19355_31

 

Na tym oferta stacji się kończy. Dużo bogatsza w seriale okazuje się być druga ze stacji – w kanale Wirtualnej Polski stanowią one największy procent ramówki. Z jakimi produkcjami mamy do czynienia?

 

Na grudzień stacja WP1 oferuje między innymi serial Śmierć pod palmami  produkcji BBC, bardzo ciepło przyjętego przez tamtejszą i światową widownię. Opowiada on perypetie Richarda Poole’a – brytyjskiego inspektora który rozpoczął pracę w małym, karaibskim posterunku policji – wszystko okraszone naprawdę przyjemnym humorem, choć z nutą dobrze skonstruowanej intrygi.

Scott & Bailey to kolejna pozycja od brytyjskiego nadawcy publicznego która zagościła w nowej stacji. Serial opowiada o życiu osobistym Suranne Jones i Lesley Sharp – dwóch kobiet detektywów. Następna propozycja stacji to amerykańska produkcja Kochanki ­– również ciepło przyjęty serial opowiadający o losach czterech przyjaciółek: Savannah, Davis, April i Karen, z których każda znajduje się w trudnym okresie swojego życia.

Upadek z Gillian Anderson, Jamie Dornanem i Johnem Lynchem to z kolei opowieść ze stajni BBC Two – historia rozpracowywania seryjnego mordercy grasującego w Belfaście przez inspektora Gibsona.

Oprócz tego Prisoners of War – izraelski pierwowzór amerykańskiego serialu Homeland, opowiadający o żołnierzach powracających do ojczyzny po latach nieobecności, a także Z pamiętnika położnej – pełna emocji historia dwudziestoletniej Jenny, która opuszcza swój rodzinny dom, aby zostać położną w londyńskich slumsach – East Endzie.

Serialową ramówkę na miesiąc grudzień zamyka Orphan Black – genialny kanadyjski serial poruszający drażliwe kwestie związane z klonowaniem człowieka i jego możliwymi konsekwencjami.

 

Muszę przyznać – jestem pod wrażeniem serialowej oferty kanału Wirtualnej Polski. Obfituje ona w świetne pozycje i chyba będzie to moja ulubiona stacja w naziemnej telewizji cyfrowej – dobór pozycji potrafi mi nawet zrekompensować brak jakiegokolwiek filmu. Stacja Metro TV odpłaca się za to nienajgorszymi filmami, chociaż patrząc obiektywnie brakuje tutaj nieco świeżości – prawdopodobnie wszystkie filmy miały już swoją premierę w otwartej telewizji, ale widzę tutaj potencjał – w przeciwieństwie do stacji Nowa TV, nastawionej ewidentnie na odbiorcę „masowego”, tutaj czuć chęć wycelowania w grupę bardziej ambitnych filmowych zjadaczy. Zobaczymy z biegiem czasu…

*

Obu stacjom, a także pozostałym startującym w tym roku pozostaje mi życzyć udanych decyzji i zakupów programowych – przy rychłym upadku telewizji, to jedyne co może uratować to wypierane powolutku przez Internet medium, któremu niedługo stuknie już 90 lat. A co wy sądzicie o ramówkach nowych kanałów? Zachęcam serdecznie do dyskusji w komentarzach.

REKLAMA