DREW BARRYMORE żałuje, że pracowała z Woodym Allenem

Niedawno głośno było o dokumencie Allen kontra Farrow, gdzie powrócił temat oskarżeń kierowanych w stronę Woody’ego Allena, który miał lata temu molestować swoją córkę, Dylan Farrow. Reżyserowi nigdy nie udowodniono winy, a on sam kategorycznie zaprzeczał oskarżeniom, twierdząc, że u podstaw były  one nielogiczne, bo nie było powodu, dla którego nieoskarżany wcześniej 57-latek, miał nagle pojawić się w domu Farrow w czasie walki o opiekę nad dzieckiem. 

Oskarżenia wobec Allena postawiły go mimo to w złym świetle, a niektóre gwiazdy, które z nim pracowały, w ostatnich latach publicznie wyrazili żal z tego powodu lub oddali swoją gażę (między innymi Kate Winslet, Timothée Chalamet i Elliot Page). Do tej grupy dołączyła Drew Barrymore, która we własnym programie rozmawiała o Allenie właśnie z Dylan Farrow. Aktorka powiedziała:

Pracowałam z Woodym Allenem. W 1996 roku nakręciłam z nim film “Wszyscy mówią: kocham cię”, a wówczas nie było większej dumy w karierze niż pracować z Woodym Allenem. Potem jednak urodziły mi się dzieci i to mnie zmieniło, bo uświadomiłam sobie, że jestem jednym z tych ludzi, którzy zostali zmanipulowani, aby nie patrzeć poza to, co im powiedziano. Widzę, co teraz dzieje się w przemyśle, a to dzięki tobie i twojemu odważnemu wyborowi. Więc dziękuję za to.

Farrow podziękowała Barrymore za jej słowa, mówiąc:

Próbuję teraz nie płakać. To bardzo znaczące, bo łatwo mi powiedzieć “Oczywiście, nie powinnaś z nim pracować, to potwór”, ale uważam, że to bardzo odważne i szczodre, powiedzenie mi że to moja historia jest na tyle ważna, żebyś sama to przemyślała.

Farrow przyznała, że realizacja dokumentu zbliżyła ją z jej rodzeństwem i że żałuje, że ze względu na pandemię nie mogła go obejrzeć ze swoją mamą Mią.

Allen kontra Farrow można oglądać na HBO Go. Po premierze twórcy filmu zaproponowali Allenowi wywiad, w którym przedstawiłby swoją wersję wydarzeń, ale do tej pory nie doszedł on do skutku.