Dlaczego NATALIE PORTMAN nie wróciła do roli w „Star Wars”? Aktorka komentuje

W ostatniej dekadzie na ekranie obserwowaliśmy powrót wielu aktorów z serii Star Wars do swoich ról. W trylogii Disneya wystąpiły gwiazdy oryginalnych filmów, a przy okazji seriali Disney+ także m.in. Ewan McGregor i Hayden Christensen. Nie znalazło się jednak miejsce dla Padmé Amidali – sprawę tę skomentowała ostatnio Natalie Portman.
Aktorka w materiale GQ odniosła się do wypowiedzi jednego z fanów na Reddticie. Napisał on:
Czy jest szansa, że Natalie Portman wróci do Star Wars? Jej postać na to zasługuje, biorąc pod uwagę, jak została potraktowana w „Zemście Sithów” i to, jak istotna jest dla całej historii.
Fan w dalszej części wypowiedzi zauważa, że Padmé w Mrocznym widmie i Ataku klonów jest świetną, aktywną bohaterką, podczas gdy w Zemście Sithów głównie „siedzi w domu w ciąży i ma złamane serce”. Portman odpowiedziała, wyjaśniając, że do tej pory nie złożono jej propozycji ponownego wcielenia się w Padmé:
Nie mam informacji na ten temat. Nikt nie zaproponował mi powrotu, ale jestem otwarta na taką opcję.
Oryginalnie Padmé miała więcej scen w Zemście Sithów – Lucas wyciął wątek, w którym wraz z innymi politykami kładła podwaliny pod przyszłą rebelię.