Barry Jenkins – twórca “Moonlight” – zachwycony IO Jerzego Skolimowskiego. “Wciąż o nim myślę”
12 marca przyznaną zostaną Oscary – szansę na jedną ze statuetek ma film IO w reżyserii Jerzego Skolimowskiego. Produkcja doczekała się pochwały ze strony twórcy nagrodzonego statuetką filmu Moonlight, Barry’ego Jenkinsa.
Jenkins po seansie dzieła Skolimowskiego napisał na Twitterze:
To szalone, jak świetne jest IO. Obejrzałem ten film wczoraj i wciąż o nim myślę.
W komentarzach pod tweetem Jenkins dodał, że polska produkcja jest bardzo współczesna, jeśli chodzi o estetykę, i to w najlepszy sposób (a przy tym oddaje szacunek filmowi Na los szczęścia, Baltazarze! Roberta Bressona). Wyznał też, że film skłonił go do tego, by długo przytulać swojego psa po seansie i zgodził się ze stwierdzeniem jego z użytkowników, że IO jest fenomenalnie sfotografowany.
W festiwalowym opisie IO czytamy:
Oglądany z perspektywy zwierzęcia, świat wydaje się tajemniczą zagadką. IO, szary osiołek o melancholijnych oczach, spotyka na swojej drodze ludzi dobrych i złych, doświadcza radości i bólu. Jego losem rządzi przypadek, który w sekundę zmienia szczęście w rozpacz, a smutek w nieoczekiwaną błogość. Ale IO ani na chwilę nie traci swojej niewinności.
Film Skolimowskiego walczy z filmami Argentyna, 1985 (Argentyna), Blisko (Belgia), Cicha dziewczyna (Irlandia) oraz Na Zachodzie bez zmian (Niemcy). W produkcji wystąpili m.in. Sandra Drzymalska oraz Isabelle Huppert.