Wiemy, że nie macie czasu, by śledzić wszystkie newsy ze świata kina, dlatego przygotowaliśmy dla was krótkie podsumowanie najważniejszych wydarzeń filmowych tygodnia.
Amerykanie pragną sequeli
Portal The Hollywood Reporter przeprowadził ankietę. Wynika z niej, że amerykanie lubią sequele. Aż 71% badanych chciałoby zobaczyć kolejny Powrót do przyszłości. Dużym zainteresowaniem cieszą się również Toy Story 4, nowy Indiana Jones i kolejny Jurassic Park.
Producenci dzielnie wychodzą naprzeciw oczekiwaniom publiczności, wobec czego w tym tygodniu dowiedzieliśmy się między innymi o:
- serialowej kontynuacji Czterech wesel i pogrzebu. Produkuje – Hulu. Wystąpi – Andie MacDowell. Co ciekawe, nie zagra postaci, w którą wcielała się w kinowym oryginale;
- kolejnej części sensacyjnego xXx. Do obsady czwartej części serii dołączył właśnie Jay Chou;
- tym, że trzecia Maczeta wciąż ma szansę na realizację;
- prequelu Rodziny Soprano, w którym zagra Alessandro Nivola;
- planowanym reboocie/sequelu Przystanku Alaska.
A ja, głupi, ciągle czekam na Showgirls 2…
Znamy fabułę piątej części Rambo
John Rambo zaszył się w Arizonie, zapija wódką smutki, ale dostaje nowe wyzwanie i rusza na misję uratowania dwóch zaginionych kobiet. Potem – osiemdziesiąt minut sieczki.
Zmarł Witold Sobociński
Jeden z najbardziej zasłużonych polskich operatorów miał 89 lat. Był twórcą zdjęć m.in. do filmów Andrzeja Wajdy, Krzysztofa Zanussiego, Piotra Szulkina, Wojciecha Hasa i Romana Polańskiego. Z rąk tego ostatniego zaledwie kilka dni temu odebrał Sobociński nagrodę za całokształt twórczości na festiwalu Camerimage w Bydgoszczy.
Co z czwartym sezonem Daredevila?
Netflix skasował w ostatnim czasie kilka seriali rozgrywających się w uniwersum Marvela – m.in. Iron Fista i Luke’a Cage’a. Fani zastanawiają się więc, co stanie się z prawdopodobnie najlepiej ocenianą serią – Daredevilem. Scenarzysta Erik Oleson tweetnął ostatnio, że ma już pomysł na czwarty sezon, co więcej – miał go już przedstawić producentom z Netfliksa. Nie wiadomo jednak, czy projekt dojdzie do skutku. Netflix może być zbyt zajęty produkcją filmów klasy N.
…czyli pozostajemy w temacie remake’ów. Ten jednak prezentuje się nad wyraz dobrze:
https://www.youtube.com/watch?v=4CbLXeGSDxg
Netflix kupuje filmy Paramountu
Jedna z najbardziej rozpoznawalnych wytwórni filmowych, Paramount Pictures, przez ostatnie lata zaliczyła duży kryzys i finansowy dołek. Włodarze mają pomysł, jak wyprowadzić firmę na prostą. Podpisali umowę ze streamingowym gigantem, Netfliksem. Teraz więcej filmów PP będzie trafiać na Netfliksa niż do kin, wzorem tegorocznej Anihilacji.
