Twórca miniserialu DIUNA liczy na to, że fani obejrzą go dzięki filmom Villeneuve’a. “Był sukcesem”

Mówiąc o adaptacjach Diuny Franka Herberta, wymienia się głównie filmowe adaptacje Davida Lyncha i Denisa Villenueve’a, jednak w 2000 roku powstała jeszcze jedna, przeznaczona na małe ekrany. Trzyczęściowe Frank Herbert’s Dune zadebiutowało wówczas na Sci-Fi Channel. W obsadzie znaleźli się m.in. William Hurt, Alec Newman oraz Saskia Reeves, a reżyserią zajął się John Harrison.

W zeszłorocznym wywiadzie twórca wypowiadał się na temat filmu Villeneuve’a (którego był producentem) i swojej własnej adaptacji.

Jestem bardzo podekscytowany [nową wersją]. Po tym, jak nakręciłem swój miniserial, wraz z Richardem Rubensteinem próbowaliśmy doprowadzić do powstania filmu, ale – być może na szczęście – nigdy się to nie udało. Uważam, że interpretacja Denisa Villeneuve’a jest fantastyczna i uwielbiam go jako reżysera. Nie brałem czynnego udziału w tworzeniu nowej adaptacji, ale sądzę, że jest znakomita i bardzo czekam na kolejną odsłonę. Mam nadzieję, że dzięki tym filmom nowi widzowie zaangażują się w świat Diuny i być może wrócą do mojego miniserialu. Jestem z niego bardzo dumny – wygrał nagrody Emmy i był sporym sukcesem za granicą. Myślę, że dał ludziom nadzieję, że “Diuna” może zostać ponownie zaadaptowana.

Harrison napisał także miniserial Dzieci Diuny, będący ekranizacją dwóch powieści Franka Herberta – Mesjasz Diuny i Dzieci Diuny. Produkcja trafiła na małe ekrany w 2003 roku.

W Polsce serialową Diunę można obejrzeć jedynie w usłudze CDA Premium.