Niezwykłe SPOTKANIA fanów z GWIAZDAMI kina i telewizji

Gwiazdy kina i telewizji często wydają się odległymi i niedostępnymi idolami, ale internauci chętnie dzielą się historiami niezwykłych, często zabawnych i uroczych spotkań z celebrytami.
Oto kilka z nich.
Znajomość ze Stephenem Fryem w CV
Jedna z internautek opowiedziała o tym, jak spotkała w księgarni Stephena Frya. Przywitała się i chwilę z nim porozmawiała, wspominając przy tym, że czeka na rozmowę o pracę. Aktor nalegał, by poczekać z nią na menadżerkę, a kiedy ta się pojawiła, powiedział, że musi zatrudnić jego nową znajomą. Co oczywiście się stało.
Przepraszam, pomyliłem pana z kimś, kto nie jest Morganem Freemanem
Użytkownik Twittera pomylił w kolejce w banku Morgana Freemana z przyjacielem swoich rodziców i spędził 10 minut, opowiadając mu o zdrowiu matki. Freeman był bardzo miły i zaangażowany w całą historię. Po wszystkim kasjer spytał nieświadomego internautę, skąd zna słynnego aktora. Bohater historii odwrócił się zszokowany, a Freeman uśmiechnął się do niego i puścił oko.
Bohater ostatniej akcji z Arnoldem Schwarzeneggerem
Kolejny użytkownik pochwalił się spotkaniem w windzie Arnolda Schwarzeneggera i jego ochroniarzy. Winda nagle się zatrzymała, a Schwarzenegger zażartował, że gdyby to był jeden z jego filmów, to w tym momencie zaatakowaliby ich terroryści, a oni wszyscy stanowiliby skład Niezniszczalnych.
Robin Williams zazdrosny o Billy’ego Crystala
Wiele wskazuje na to, że gwiazdę najprościej spotkać w windzie, bo inny internauta trafił w niej na Billy’ego Crystala i Robina Williamsa. Udało mu się zacząć krótką pogawędkę o baseballu z Crystalem, a następnie pochwalił Narzeczoną dla księcia z jego udziałem. W pewnym momencie Williams przerwał rozmowę, pytając: „Czy nie jesteś fanem żadnego z moich pierd**onych filmów?”. Bohater historii oczywiście natychmiastowo się przeraził, a Williams wybuchnął śmiechem: „Mam cię, stary”.
Ryan Gosling poleca Pinterest
Kolejny internauta siedział koło Ryana Goslinga podczas sztuki na Broadwayu. Nie rozpoznał go aż do przerwy, a aktor natychmiastowo zauważył jego zdziwienie: „Nie poznałeś, kim jestem”. Uśmiechnął się i dodał: „Najwidoczniej spędzasz za mało czasu na Pinterest”.
Świetnie prowadzisz, Brusie Willisie!
Niejaki Dan podzielił się wspomnieniem z czasów liceum, kiedy wraz z dziewczyną był na stacji benzynowej w pobliżu Miami, gdzie prawie uderzyło w nich inne auto. Zauważając za kierownicą łysego mężczyznę, Dan krzyknął: „Świetnie prowadzisz, Brusie Willisie!”. Przestraszony… Bruce Willis nacisnął pedał gazu i odjechał ze stacji.
Lindsay Lohan ratuje sytuację
Kolejna opowieść dotyczy Lindsay Lohan, którą bohaterka historii wraz z córką spotkała przed toaletą w Disneylandzie. Jej córeczka była smutna z powodu faktu, że musi nosić aparat na zęby. Lohan zwróciła się do niej i powiedziała, że aparaty są bardzo fajne, a zmiana kolorów gumek daje dużo zabawy.
Jestem Jared Leto
Kolejny użytkownik Twittera spotkał na imprezie Jareda Leto. Nie wiedział jednak, kim jest, więc w trakcie small talku spytał go, czym zajmuje się zawodowo. Zdezorientowany Leto odpowiedział: „Jestem Jared Leto”. Jego rozmówca nie był przekonany, czy gwiazdor go nie zrozumiał, czy uznał to za satysfakcjonującą odpowiedź, więc odpowiedział tylko „jasne” i poszedł dalej.
Karta Orlando Blooma
Inny internauta opowiedział o tym, jak podchodząc do bankomatu, zauważył w nim niezabraną przez poprzedniego użytkownika kartę płatniczą. Ku swojemu zdziwieniu zobaczył na niej nazwisko Orlando Blooma, a chwilę później aktora biegnącego w stronę maszyny. Oczywiście gwiazdor przypomniał sobie o zgubie.
Keanu Reeves to typowy Keanu Reeves
Kolejny internauta opowiedział o tym, jak jako dziecko podczas spaceru przez Nowy Jork zauważył na ulicy Keanu Reevesa. Krzyknął: „Hej, Neo!”, i zaczął udawać słynną scenę z unikania kul z Matrixa. Chyba nikogo nie zdziwi, że Reeves odwrócił się, zaczął śmiać i wykonywać bliźniacze ruchy.
Margot Robbie daje napiwek, gdy udajesz, że jej nie poznałeś
Kolejna historia dotyczy kelnera z Nowego Jorku, który w pewnym momencie zauważył przy restauracyjnym stoliku Margot Robbie i jej chłopaka. Mimo że był w niej wtedy kompletnie zadurzony, uspokoił się i postanowił traktować ich jak wszystkich innych klientów, nie dając po sobie poznać, że rozpoznał w niej słynną aktorkę. Chwilę porozmawiał z nią o sporcie i na inne niezobowiązujące tematy. Przed wyjściem z restauracji Robbie zostawiła mu wielki napiwek i powiedziała, że to podejście okazało się dla niej świetnym przeżyciem. Para zakolegowała się z bohaterem historii i regularnie wracała do restauracji.
Chciałabym, żeby to był Andrew Scott
Pewna dziewczyna podzieliła się swoim niezwykłym zdjęciem z Andrew Scottem, na którym widać ją i aktora, na którego wpadła na jednej z londyńskich ulic, mając na sobie prezent od przyjaciół – T-shirt z napisem „Chciałabym, żeby to był Andrew Scott”. Aktor był zachwycony i sam poprosił o zdjęcie.
Której historii zazdrościcie najbardziej? A możecie sami możecie się jakąś pochwalić? Koniecznie dajcie znać w komentarzach.