search
REKLAMA
Znalezione w sieci

MATT LEBLANC nabawił się poważnej kontuzji na planie PRZYJACIÓŁ. Aktor opowiada

Łukasz Budnik

25 lutego 2021

REKLAMA

Jednym z najlepiej ocenianych odcinków serialu Przyjaciele jest The One Where No-One’s Ready, w którym Ross próbuje zdążyć na uroczystość w muzeum, podczas gdy reszta grupy ociąga się w przygotowaniach. Jednym z wątków odcinka jest walka Joeya i Chandlera o możliwość siedzenia w wygodnym fotelu w mieszkaniu Moniki. Okazuje się, że w trakcie realizacji Matt LeBlanc, grający Joeya, został kontuzjowany na planie.

W jednej ze scen Chandler i Joey ścigają się, aby usiąść na fotelu. Joey przeskakuje przez stolik, aby wyprzedzić przyjaciela. To właśnie wtedy doszło do wypadku. LeBlanc opowiedział o tym niegdyś w programie Jimmy’ego Kimmela:

Spojrzeliśmy na siebie, potem na fotel, na którym nikt nie siedział. Zaczynamy się więc ścigać, a ja muszę przeskoczyć przez stolik – nawet nie myślałem, że to się kwalifikuje jako wyczyn kaskaderski. Jakimś sposobem zacząłem lecieć głową w dół. Wylądowałbym pomiędzy stołem, a fotelem, więc wyciągnąłem rękę, aby zamortyzować upadek i to doprowadziło do zwichnięcia ramienia.

Inne, wykorzystane ujęcie z tej sceny zobaczycie w 1:27:

https://www.youtube.com/watch?v=vqVK7t5mq1U

Co ciekawe, publiczność obecna przy realizacji odcinka myślała, że to część występu i śmiała się, gdy LeBlanc opuszczał plan. Aktor, czując duży ból, przeszedł na inny plan, gdzie spotkał Anthony’ego Edwardsa występującego w Ostrym dyżurze – LeBlanc żartobliwie opowiedział, że zastanowił się, czy uderzył się też w głowę, bo wiedział, że Edwards to nie prawdziwy lekarz.

W kolejnych odcinkach twórcy wpisali kontuzję aktora w sam serial – Joey miał rękę na temblaku, a jako wyjaśnienie podano upadek z łóżka, na którym podskakiwał bohater.

Poniżej posłuchacie wypowiedzi LeBlanca:

Łukasz Budnik

Łukasz Budnik

Elblążanin. Docenia zarówno kino nieme, jak i współczesne blockbustery oparte na komiksach. Kocha trylogię "Before" Richarda Linklatera. Syci się nostalgią, lubi fotografować. Prywatnie mąż i ojciec, który z niemałą przyjemnością wprowadza swojego syna w świat popkultury.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA