10 filmów NETFLIKSA, na które warto czekać w 2021 roku
Netflix, który dotychczas skupiał się głównie na serialach i mocno przeciętnych produkcjach filmowych, właśnie ogłosił listę filmów, które pojawią się na platformie w tym roku, a ta jest imponująca. Wykorzystując niepewną sytuację na rynku kinowym, serwis jeszcze bardziej umacnia swoją pozycję giganta na rynku streamingowym, od teraz serwując swoim subskrybentom co najmniej jeden film z gwiazdorską obsadą tygodniowo. Leonardo DiCaprio, Meryl Streep, Jennifer Lawrence, Amy Adams, Naomi Watts, Jake Gyllenhall, Octavia Spencer czy Sandra Bullock to tylko niektóre z nazwisk, które będziemy mieli okazję zobaczyć w tym roku na Netfliksie. Oto 10 filmów, na które warto zwrócić uwagę w 2021 roku.
Cząstki kobiety, reż. Kornél Mundruczó (7 stycznia)
Doskonała Vanessa Kirby (znana z roli Małgorzaty w The Crown) i Shia LaBeouf (Nimfomanka, American Honey, Sokół z masłem orzechowym) w poruszającym dramacie węgierskiego reżysera Kornél Mundruczó (Biały bóg, Księżyc Jowisza) o parze, która musi poradzić sobie ze stratą dziecka. Film widnieje na platformie od 7 stycznia i jeśli jeszcze go nie widzieliście, warto to nadrobić. Za świetną rolę Marthy Vanessa Kirby ma szansę na Oscara.
Wykopaliska, reż. Simon Stone (29 stycznia)
Tuż przed wybuchem II wojny światowej, zamożna wdowa (Carey Mulligan) zatrudnia archeologa-amatora (Ralph Fiennes), aby zbadał fragment terenu jej posiadłości, na którym, jak się spodziewają, znajduje się stary cmentarz i przeprowadził wykopaliska archeologiczne. To, co znajdą, przejdzie ich najśmielsze oczekiwania. Film Simona Stone’a (Powrót) oparty jest na prawdziwej historii.
Malcolm i Marie, reż. Sam Levinson (5 lutego)
To film wyczekiwany przez sporą część naszej redakcji i nie tylko. Film Sama Levinsona, twórcy świetnej Euforii, opowiada o wieczorze z życia pewnej pary. Malcolm (John David Washington), młody reżyser, i jego dziewczyna Marie (Zendaya) po powrocie do domu z eleganckiej gali zaczynają dyskutować na temat swojej relacji i wcześniejszych związków. Nakręcony podczas pandemii, jeszcze wiosną, wyłącznie w czerni i bieli Malcom i Marie jawi się jako kameralny, kipiący od emocji melodramat, którego akcja rozgrywa się w czterech ścianach mieszkania bohaterów.
Don’t Look Up, reż. Adam McKay
Z powodu gwiazdorskiej obsady to prawdopodobnie najbardziej oczekiwany film Netfliksa tego roku. Główne role dwójki astronomów próbujących ostrzec świat przed zmierzającą w stronę Ziemi asteroidą zagrają Leonardo DiCaprio i Jennifer Lawrence. Na ekranie towarzyszyć im będą Meryl Streep, Cate Blanchett, Timothée Chalamet, Jonah Hill, a nawet… Ariana Grande. Reżyser Adam McKay, znany z filmów Vice (2018) i Big Short (2015), za którego scenariusz został nagrodzony Oscarem, zdradził, że jego najnowszy film będzie satyrą polityczną.
Blonde, reż. Andrew Dominik
Blonde to długo oczekiwana adaptacja książki Joyce Carol Oates pod tytułem Blondynka, opowiadającej o życiu Marylin Monroe, chociaż sama pisarka zawsze podkreślała, że nie napisała biografii. Do Michelle Williams, Ashley Judd czy Miry Sorvino, aktorek, które wcieliły się w słynną ikonę Hollywoodu, dołącza Ana de Armas znana z komedii kryminalnej Na noże (2019) czy science fiction Blade Runner 2049 (2017). W rolę męża Monroe, dramatopisarza Arthura Millera, wcieli się Adrien Brody. Za kamerą stanął Andrew Dominik znany ze świetnie przyjętego Zabójstwa Jesse’ego Jamesa przez tchórzliwego Roberta Forda (2007), westernu z Bradem Pittem i Caseyem Affleckiem.