Adrien Brody pobił rekord na Oscarach. Jego przemowa trwała najdłużej w historii!

Adrien Brody, jeden z faworytów tegorocznej oscarowej gali, zdobył nagrodę w kategorii najlepsza rola pierwszoplanowa w filmie The Brutalist. Aktor, który swoją pierwszą złotą statuetkę otrzymał w 2003 za Pianistę, wygłosił prawdopodobnie najbardziej poruszającą przemowę wieczoru i tym samym… pobił dotychczasowy rekord panujący na Oscarach! Jego wystąpienie trwało najdłużej w historii prestiżowej gali.

Największy pojedynek w kategorii najlepszy aktor pierwszoplanowy stoczyli między sobą Timothée Chalamet, nominowany za rolę Boba Dylana w Kompletnie nieznanym i Adrien Brody, który zdominował tegoroczny sezon nagród swoim udziałem w Brutaliście. Ostatecznie to właśnie do niego powędrowała złota statuetka, a jego płomienna oscarowa przemowa zostanie w pamięci kinomanów na wiele lat.

Aktor w swoim wystąpieniu mówił m.in. o trudach w pracy artystycznej i świadomości, iż jeden sukces nie zwalnia aktorów z dalszych starań. Adrien Brody, tak bardzo poruszony wyjątkowym oscarowym momentem, pozostał na scenie nawet wtedy, gdy orkiestra zasygnalizowała mu, że kończy mu się czas. Aktor otrzymał od widowni gromkie brawa, gdy zignorował „prośbę” organizatorów, kazał im wyłączyć muzykę i pozwolić mu dokończyć. Ostatecznie, przemowa Brody’ego na tegorocznych Oscarach trwała najdłużej ze wszystkich wystąpień w 97-letniej historii prestiżowej gali.

Wystąpienie aktora zajęło łącznie 5 minut i 40 sekund, ustanawiając nowy światowy rekord. Wcześniej zaszczytne pierwsze miejsce w kategorii najdłuższa oscarowa przemowa zajmowała aktorka Greer Garson, która w 1943 roku odebrała statuetkę za rolę w filmie Pani Miniver i przemawiała przez 5 minut i 30 sekund.

Nagroda dla Adriena Brody’ego to nie jedyny sukces Brutalisty na niedzielnych Oscarach. Film Brady’ego Corbeta otrzymał również wyróżnienie za najlepszą muzykę (Daniel Blumberg) oraz najlepsze zdjęcia (Lol Crawley).

Zobaczcie sami, jak wyglądała oscarowa przemowa Adriena Brody’ego.