ZACK SNYDER chciał nakręcić “Star Wars” z kategorią R. “Skazane na niepowodzenie”
Zack Snyder jeszcze w tym roku pokaże widzom swój nowy projekt. Będzie to Rebel Moon, stworzona dla Netflixa oryginalna space opera, która została zainspirowana światem Star Wars i twórczością Akiry Kurosawy. W nowym wywiadzie reżyser opowiedział o tym, jak próbował przekonać włodarzy Disneya do Gwiezdnych wojen dla dorosłych.
Snyder stwierdził:
Lucasfilm właśnie został sprzedany Disneyowi. Nie było wiadomo, co jest możliwe, więc skorzystałem z tej okazji. Mówiłem, że nie chcę korzystać ze znanych już postaci, ale zrobić coś własnego na boku. Mówiłem im, że to powinno mieć kategorię R. Niemal od razu było to skazane na niepowodzenie, choć wiedziałem, że proszę o wiele. Im głębiej w to szedłem, tym bardziej uświadamiałem sobie, że to nigdy nie będzie dokładnie to, czego chcę.
Z powodu planowanej kategorii R i odejścia od znanych postaci, Snyderowi nie udało się przekonać Lucasfilm i Disneya. Trzon historii, którą chciał opowiedzieć, zachowany został w Rebel Moon, do którego Snyder napisał także scenariusz wraz z Shayem Hattenem i Kurtem Johnstadem. Reżyser w ostatnich latach pracował nad budową świata swojego nadchodzącego widowiska i chciałby, żeby było ono początkiem serii. Na Netflixie widowisko ukaże się w PG-13, choć potem mamy doczekać się rozszerzonej wersji tylko dla dorosłych.
Historia w Rebel Moon ma skupić się na młodej kobiecie z tajemniczą przeszłością, która poszukuje wojowników na różnych planetach, aby ochronić swoją kolonię przed armią tyrana zwanego Balisarius.
Główną rolę w Rebel Moon zagra Sofia Boutella. Oprócz niej, w obsadzie są jeszcze Anthony Hopkins (rola głosowa) Charlie Hunnam, Djimon Hounsou, Doona Bae, Ray Fisher, Jena Malone, Staz Nair, E. Duffy, Charlotte Maggi oraz Sky Yang. Premiera 22 grudnia.