TOM HOLLAND zapowiada rok przerwy od aktorstwa po trudnej realizacji „The Crowded Room”

Jutro premiera miniserialu The Crowded Room, psychologicznego thrillera stworzonego przez Akivę Goldsmana (Piękny umysł) i zainspirowanego powieścią The Minds of Billy Milligan Daniela Keyesa z 1981 roku. Historia rozdzielona na dziesięć odcinków opowie o Dannym Sullivanie, który w 1979 roku zostaje aresztowany za udział strzelaninie w Nowym Jorku i podczas przesłuchań opowiada o swoim życiu, psychice i tajemniczej przeszłości która doprowadziła ostatecznie do incydentu.
W głównego bohatera wciela się Tom Holland, który w niedawnym wywiadzie opowiedział o tym, jak wpłynęło na niego granie tej postaci i zdradził, że od 16 miesięcy jest trzeźwy.
Widziałem w tej postaci moje prawdziwe odbicie. Pamiętałem, że w domu przeżywałem małe załamanie i myślałem, że muszę zgolić włosy, pozbyć się tego bohatera. Byliśmy w połowie kręcenia, więc zdecydowałem się tego nie robić… Wcześniej nie doświadczyłem czegoś takiego.
Holland opisuje serial jako wgląd w siłę ludzkiego umysły i sposoby, w jaki można sobie radzić z traumą. Po tym, jak wyznał w wywiadzie, że od ponad roku jest trzeźwy, dodał, że nadchodząca produkcja zweryfikowała jego poglądy na własne zdrowie psychiczne.
W nowym wywiadzie Holland wyznał, że po realizacji serialu robi sobie przerwę od grania.
To było trudne, badaliśmy emocje, których wcześniej nie doświadczyłem. Do tego jako producent zmagałem się z codziennymi problemami, które zdarzają się na planie, więc to dodawało presji. Wiem, co to ciężka praca. Żyję w przekonaniu, że ciężka praca to dobra praca. Mimo to, ten serial mnie złamał. Był czas, gdy potrzebowałem przerwy i na tydzień pojechałem po Meksyku. Teraz wydłużam przerwę do roku, a to efekt tego, jak trudny był ten serial. Czuję jednak, że nasza ciężka praca nie poszła na marne.
Na start zostaną pokazane trzy odcinki. Kolejne będą pojawiać się co tydzień, a finał ukaże się 28 lipca 2023. To pierwszy serial w karierze Hollanda.