STALLONE walczył z producentami o zachowanie istotnej sceny z “Rocky’ego”. “Damy ci jedną szansę”
Sylvester Stallone promuje aktualnie nowy serial Tulsa King, w którym występuje w głównej roli. Przy okazji jednej z rozmów aktor wrócił do tematu Rocky’ego z 1976 roku i sceny, o którą musiał walczyć z producentami.
Chodzi o fragment, w którym tytułowy bohater mówi swojej partnerce Adrian, że nie spodziewa się wygrać walki ze swoim przeciwnikiem Apollo Creedem, ale chce ją przetrwać. Producenci chcieli wyciąć tę scenę.
Powiedziałem im, że zamierzają usunąć najważniejszą scenę. Zamierzali wyciąć fragment, w której wracam i mówię Adrian, że nie mogę wygrać, ale jeśli dam radę dotrwać do końca, pokażę swoją wartość. Mówiłem, że musimy to nakręcić. Odparli: “Damy ci jedno ujęcie”. Całe szczęście, że nie zapomniałem tekstu i że kamera nie zaszwankowała. Jedno ujęcie. Cięcie. Reszta jest historią.
W przyszłym roku na ekrany trafi trzecia część serii spin-offów Rocky’ego – Creed, w której jednak nie zobaczymy już Stallone’a. W innym wywiadzie aktor wyznał ostatnio, że uważa tę sytuację za niefortunną, miałby bowiem inny pomysł na to, jak poprowadzić fabułę serii (więcej na ten temat tutaj).
Tulsa King zadebiutuje na Paramount+ 13 listopada.