W 2015 roku na ekrany trafił film Czarownica: Bajka ludowa z Nowej Anglii, w którym debiutowała Anya Taylor-Joy. Rola aktorki spotkała się z uznaniem krytyków, podobnie jak sam film. Taylor-Joy w nowym wywiadzie opowiada o tym, że rolę w horrorze Roberta Eggersem przyjęła kosztem innej propozycji.
W rozmowie z Harper’s Bazaar aktorka wyznała, że aby zagrać w Czarownicy, odrzuciła propozycję głównej roli w seriali Disney Channel.
Dokładnie tego samego dnia zaproponowano mi rolę w pilocie serialu Disney Channel. Skakałam po całym domu, bo otrzymanie jakiejkolwiek propozycji było bardzo ekscytujące. Miałam jednak dobre przeczucie wobec „Czarownicy” i byłam gotowa odmówić doświadczeniu z Disneyem na rzecz czegoś, co było dla mnie nieznane.
Aktorka nie żałuje decyzji – zaznacza, że praca na planie Czarownicy była dla niej podwaliną pod to, jak pracuje współcześnie i pokazała, że trzeba pracować ciężko i nie zakładać, że ktoś wykona robotę za ciebie. „Nie zatrzymujesz się na byciu aktorem – trzeba podejść do filmu w kreatywny sposób”.
W najbliższym czasie aktorkę zobaczymy w filmie Menu, który zadebiutuje 18 listopada.