search
REKLAMA
News

Scenarzyści STRANGER THINGS zaprzeczają doniesieniom, że zmodyfikowano scenę z pierwszego sezonu

Fani “Stranger Things” byli pewnie, że jedna ze scen z Jonathanem została przycięta.

Łukasz Budnik

28 lipca 2022

REKLAMA

Podczas emisji czwartego sezonu Stranger Things uwadze fanów nie umknęła dziura fabularna związana z postacią Willa Byersa (Noah Schnapp) – w jednym z odcinków widzimy datę 22 marca, co oznacza, że są to urodziny Willa, jednak w serialu nikt nie wspomina nic na ten temat.

Niedługo po premierze pierwszej części sezonu twórcy serialu – bracia Duffer – przyznali, że było to ich przeoczenie i że mogą rozwiązać ten problem “metodą George’a Lucasa”, prosząc Winonę Ryder o ponowne nagranie kwestii do sceny, gdy Joyce mówi o dacie urodzenia – tym razem z innym miesiącem. Co więcej, Dufferowie przyznali, że dokonywali już pewnych zmian w dotychczasowych sezonach, choć nie sprecyzowali, jakich.

W ostatnich dniach po sieci krążyły informacje o tym, że w jednym z poprzednich odcinków – Dziwadło na Maple Street z pierwszego sezonu – przemontowano pewną scenę. Fani twierdzili, że podczas oryginalnej emisji mogliśmy w nim oglądać fragment, w którym Jonathan z ukrycia robi zdjęcia Nancy zdejmującej bluzkę przy oknie pokoju, natomiast teraz go brakuje. Temat podchwyciły media, jednak wkrótce zaczęły pojawiać się doniesienia o tym, że fragmentu takiego nigdy nie było w odcinku (sprawdzali to np. posiadacze kopii Blu-ray z serialem), a to, że Jonathan robił takie zdjęcia, wiemy jedynie z kolejnego odcinka, gdy fotografie trafiają w ręce Steve’a. Fakt, że nie dokonano żadnych zmian, potwierdzili teraz scenarzyści Stranger Things, zapewniając, że żadna ze scen (włączając tę z Jonathanem) nie została przemontowana lub przycięta i nigdy nie będzie.

Pomimo wypowiedzi scenarzystów, pod ich tweetem wciąż pojawią się głosy ludzi pewnych, że w odcinku rzeczywiście była kiedyś scena, w której Jonathan robi zdjęcie Nancy w oknie. Jakie jest wasze zdanie?

Łukasz Budnik

Łukasz Budnik

Elblążanin. Docenia zarówno kino nieme, jak i współczesne blockbustery oparte na komiksach. Kocha trylogię "Before" Richarda Linklatera. Syci się nostalgią, lubi fotografować. Prywatnie mąż i ojciec, który z niemałą przyjemnością wprowadza swojego syna w świat popkultury.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA