SAM RAIMI potwierdza, że wyreżyseruje kontynuację DOKTORA STRANGE’A
W styczniu “The Hollywood Reporter” poinformowało, że Scott Derrickson zrezygnował z funkcji reżysera kontynuacji Doktora Strange’a, zatytułowanej Doctor Strange: In the Multiverse of Madness. Jako powód podano różnice artystyczne i rozpoczęto poszukiwania jego zastępcy. W lutym do sieci trafiły informacje, że Marvel prowadzi w tej sprawie rozmowy z Samem Raimim. Reżyser udzielił ostatnio wywiadu, w którym subtelnie potwierdził swój udział w projekcie.
Raimi został spytany o scenę ze Spider-Mana 2 (2004), w której w ramach żartu nawiązano do postaci Strange’a. Twórca odpowiedział:
Jako dzieciak uwielbiałem Doktora Strange’a, ale dla mnie zawsze był za Spider-Manem i Batmanem, prawdopodobnie na piątym miejscu wśród świetnych bohaterów z komiksów. Był bardzo oryginalny. Kiedy kręciliśmy ten moment ze “Spider-Mana 2” nie miałem pojęcia, że kiedykolwiek będę kręcić “Doktora Strange’a”, więc to zabawne, że ta linijka znalazła się w filmie. Chciałbym móc wtedy przewidzieć, że będę brać udział w tym projekcie.
Twórca Martwego zła kręcił trylogię o Spider-Manie w latach 2002-2007. Początkowo Raimi miał tworzyć także czwartą część tamtej serii, jednak na skutek nieporozumień ze studiem zrezygnował z projektu. Jego ostatnim reżyserskim dokonaniem jest krótkometrażowy horror The Black Ghiandola z 2017 roku.
W lipcu 2019 zapowiedziano, że Marvel planuje wpleść w kolejnego Doktora Strange’a nieco horroru. Pod koniec zeszłego roku Kevin Feige stwierdził, że elementy grozy będą działać tak, jak w klasykach z lat 80. Data premiery zaplanowana jest na 5 listopada 2021 roku. Poza Benedictem Cumberbatchem w filmie pojawi się Elizabeth Olsen, a fabuła ma łączyć się z serialami Disney+, WandaVision oraz Lokim. W sequelu nie pojawi się prawdopodobnie Rachel McAdams, którą oglądaliśmy w części pierwszej.
Czekacie na ten film?
Zdjęcie główne to fanowska grafika.