search
REKLAMA
News

Reżyserka filmu PSIE PAZURY komentuje krytyczne słowa Sama Elliotta. „To trochę seksistowskie”

„Psie pazury” mają szansę na Oscara w dwunastu kategoriach.

Łukasz Budnik

13 marca 2022

REKLAMA

Kilkanaście dni temu Sam Elliott skrytykował nominowany do Oscara film Psie pazury w reżyserii Jane Campion. W podcaście Marca Marona aktor stwierdził, że produkcja ta to „kawał g*wna” i stwierdził, że wszyscy kowboje wyglądają w niej jak chippendalesi, biegając bez koszul. Aktor dodał, że nie uważa, że praca reżyserki odzwierciedla, jak naprawdę wyglądało życie w tamtych czasach i stwierdził, że przez cały film pojawiają się aluzje do homoseksualności. Elliottowi nie spodobało się też, że film powstał w Nowej Zelandii. 

Do wypowiedzi Elliotta odniosła się ostatnio sama reżyserka. Zapytana o słowa aktora, odpowiedziała:

Przepraszam, ale zachował się trochę jak S-U-K-A. To nie kowboj. To aktor. Zachód jest mityczna przestrzenią i można go ukazać na różne sposoby. Myślę, że to trochę seksistowskie. (…) Uważam się za twórczynię, a on przede wszystkim postrzega mnie jako kobietę. Nie podoba mi się to.

 

Słowa Elliotta komentował też  Benedict Cumberbatch, który oxymetholone results w Psich pazurach gra główną rolę (otrzymał za nią nominację do Oscara). Podczas BAFTA Film Sessions aktor mówił o tym, dlaczego należy zwracać uwagę na problem toksycznej męskości oraz pokazywać takie postaci, jak grany przez niego Phil Burbank. Odwołał się do krytyki Elliotta, stwierdzając, że nie ma nic złego w patrzeniu na postać, by poznać genezę jego przekonań.

Psie pazury Jane Campion ma aż 12 szans na Oscara – żaden inny film nie zdobył w tym roku większej liczby nominacji.

Łukasz Budnik

Łukasz Budnik

Elblążanin. Docenia zarówno kino nieme, jak i współczesne blockbustery oparte na komiksach. Kocha trylogię "Before" Richarda Linklatera. Syci się nostalgią, lubi fotografować. Prywatnie mąż i ojciec, który z niemałą przyjemnością wprowadza swojego syna w świat popkultury.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA