search
REKLAMA
News

Reżyser BLONDE z Aną de Armas zapowiada, że film “może obrazić wszystkich”

“Blonde” zadebiutuje w tym roku.

Łukasz Budnik

12 maja 2022

REKLAMA

Jedną z premier Netflixa zapowiedzianych na ten rok jest Blonde, nowy film Andrew Dominika (Zabójstwo Jesse’ego Jamesa przez tchórzliwego Roberta Forda) opowiadający o losach Marilyn Monroe i oparty na powieści autorstwa Joyce Carol Oates (sama autorka utrzymuje, że nie należy jej dzieła traktować jako biografii).

W słynną gwiazdę wciela się Ana de Armas. W marcu dowiedzieliśmy się, że film otrzymał od  Motion Pictures Association kategorię NC-17 – kategoria ta (nadana ze względu na treści seksualne) oznacza, że film mogą zobaczyć wyłącznie osoby powyżej 17 roku życia, co według reżysera świetnie pasuje do filmu o Monroe.

Dominik w wywiadach mówił już o tym, że ideą przyświecającą Blonde było pokazać w detalach dramat z dzieciństwa, a potem zaprezentować, w jaki sposób dzieli on osobowość osoby dorosłej na prywatną i publiczną. W nowej rozmowie z Vulture, reżyser stwierdził, że 2022 to “interesujący czas” na premierę filmu (nie została jeszcze ona ustalona, ale prawdopodobnym terminem jest wrzesień).

Gdyby pojawił się kilka lat temu, zbiegłby się ze szczytem ruchu #MeToo i byłby jego wyrazem. Teraz jesteśmy w czasach, gdy ludzie nie wiedzą już, gdzie są granice. Ten film zahacza o kwestie moralności, ale porusza się też po dwuznacznych rejonach. Nie sądzę, że będzie tak oczywiste, jak chcieliby tego ludzie. Może obrazić wszystkich.

W jednym z wcześniejszych wywiadów Dominik przyznał, że jest wdzięczny Netflixowi za to, że przystał na to, by film był przeznaczony wyłącznie dla dorosłych. Blonde była w przygotowaniu od lat, a pierwotnie miały ją zagrać kolejno Naomi Watts i Jessica Chastain. Ostatecznie obsadzono jednak Anę De Armas, która o swojej roli mówiła:

Byłam tylko na jednym przesłuchaniu do roli Marilyn i Andrew już wtedy mnie wybrał. (…) Wiedziałam, że mogę to zrobić. Zagranie Marilyn było przełomowe – Kubanka, która wciela się w Marilyn Monroe… Bardzo tego chciałam. Widzimy jej słynne zdjęcia, na których się uśmiecha, ale to tylko skrawek tego, przez co przechodziła w tamtym czasie.

Poza de Armas, w filmie występują Adrian Brody, Bobby Cannavale i Julianne Nicholson. Zdjęcia zakończyły się już w 2019 roku. 

Łukasz Budnik

Łukasz Budnik

Elblążanin. Docenia zarówno kino nieme, jak i współczesne blockbustery oparte na komiksach. Kocha trylogię "Before" Richarda Linklatera. Syci się nostalgią, lubi fotografować. Prywatnie mąż i ojciec, który z niemałą przyjemnością wprowadza swojego syna w świat popkultury.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA