search
REKLAMA
News

Przed „Na noże” Jamie Lee Curtis myślała, że ANA DE ARMAS jest „niedoświadczona i niewyszukana”

Jamie Lee Curtis przyznała, jakie miała przekonanie na temat Any de Armas.

Łukasz Budnik

14 lipca 2022

REKLAMA

Już wkrótce na Netfliksie zadebiutuje film Gray Man braci Russo, w którym jedną z ról zagrała Ana de Armas. Także w tym roku aktorkę zobaczymy w Blondynce, gdzie wcieli się w Marilyn Monroe, a o jej roli już teraz mówi się w kontekście sezonu nagród. Tymczasem na temat de Armas wypowiedziała się Jamie Lee Curtis, która miała okazję zagrać z nią w Na noże.

Curtis przyznała, że zanim spotkała się z aktorką na planie, miała on niej mylne przeświadczenie.

Założyłam – i mówię to zażenowana – że skoro pochodzi z Kuby, to pewnie dopiero co tu przybyła i jest niedoświadczoną, niewyszukaną młodą kobietą. Pierwszego dnia spytałam ją, jakie są jej marzenia.

Wbrew temu, co myślała Curtis, de Armas przez Na noże wystąpiła już w USA m.in. w Blade Runnerze 2049 Kto tam?, a wcześniej przez lata pracowała jako aktorka na Kubie. Curtis dodała na temat de Armas:

Nie jest tak ekstrawagancka, jak kreują ją w reklamach. Wiele rzeczy ją ciekawi, a w rozmowach z nią często trzeba iść na kompromis. Jest szczerze zainteresowana i zadaje mnóstwo pytań.

Curtis, będąc pod wrażeniem występu de Armas w Na noże, proponowała aktorce zapoznanie jej ze Stevenem Spielbergiem oraz Maggie i Jake’em Gyllenhaalem – tego ostatnio de Armas zdążyła jednak poznać już wcześniej. Curtis miała też okazję zobaczyć fragmenty roli de Armas w Blondynce i – jak twierdzi – powaliła ją ona na podłogę.

Blondynka zadebiutuje 23 września, a Gray Man już 23 lipca. 

zdjęcie główne: Michael Kovac

Łukasz Budnik

Łukasz Budnik

Elblążanin. Docenia zarówno kino nieme, jak i współczesne blockbustery oparte na komiksach. Kocha trylogię "Before" Richarda Linklatera. Syci się nostalgią, lubi fotografować. Prywatnie mąż i ojciec, który z niemałą przyjemnością wprowadza swojego syna w świat popkultury.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA