search
REKLAMA
News

Pierwsza grafika koncepcyjna z REBEL MOON, nadchodzącego science fiction od ZACKA SNYDERA

“Rebel Moon” ma być zainspirowane “Star Wars” i filmami Kurosawy.

Łukasz Budnik

29 grudnia 2021

REKLAMA

Zack Snyder dał nam w tym roku dwa filmy w jego reżyserii – Ligę Sprawiedliwości Zacka Snydera oraz Armię umarłych. W lipcu The Hollywood Reporter poinformowało o kolejnym projekcie, pod którym podpisze się Snyder. Będzie to Rebel Moon, oryginalne science fiction, które zostało zainspirowane światem Star Wars i twórczością Akiry Kurosawy.

Podobnie jak Armia umarłych, nowy film Snydera powstanie dla Netflixa. Reżyser już od lat planował realizację filmu nawiązującego do Gwiezdnych wojen i kina Kurosawy; w 2013 roku mówiło się o tym, że pracuje nad produkcją osadzoną w świecie stworzonym przez George’a Lucasa, zainspirowaną Siedmioma samurajami. Trzon planowanej wówczas historii zostanie zachowany w przypadku Rebel Moon, do którego Snyder napisał także scenariusz wraz z Shayem Hattenem i Kurtem Johnstadem. Reżyser w ostatnich latach pracował nad budową świata swojego nadchodzącego widowiska i chciałby, żeby było ono początkiem serii.

Jestem fanem Akiry Kurosawy i “Gwiezdnych wojen”, uwielbiam science fiction i wielką przygodę. Mam nadzieję, że to stanie się początkiem uniwersum, które można zbudować.

Dziś Snyder pokazał grafikę koncepcyjną z filmu i zapowiedział, że za kilka miesięcy ruszą zdjęcia (według wcześniejszych doniesień, w marcu 2022 roku). Wcześniej reżyser twierdził, że Rebel Moon będzie niczym “prolog Człowieka ze stali na sterydach”. Przypomnijmy, że we wspomnianym widowisku oglądaliśmy destrukcję planety Krypton.

 

Historia w Rebel Moon ma skupić się na młodej kobieciez tajemniczą przeszłością, która poszukuje wojowników na różnych planetach, aby ochronić swoją kolonię przed armią tyrana zwanego Balisarius.

Główną rolę w Rebel Moon zagra Sofia Boutella.

Łukasz Budnik

Łukasz Budnik

Elblążanin. Docenia zarówno kino nieme, jak i współczesne blockbustery oparte na komiksach. Kocha trylogię "Before" Richarda Linklatera. Syci się nostalgią, lubi fotografować. Prywatnie mąż i ojciec, który z niemałą przyjemnością wprowadza swojego syna w świat popkultury.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA