Obsada STRANGER THINGS reaguje na sceny z Eddie’em grającym „Master of Puppets” i Max na strychu

Finał czwartego sezonu Stranger Things obfitował w emocjonujące sceny, o których głośno jest nawet 1,5 tygodnia po premierze. Wśród tych szczególnie omawianych jest moment, w którym Eddie zagrał na gitarze „Master of Puppets” Metalliki oraz ten, gdy Max jest zabijana przez Vecnę, a jej kończyny łamane.

W sieci pojawiły się fragmenty wywiadu z obsadą, dzięki którym możemy zobaczyć, jak reagują oni na wspomniane fragmenty. Zobaczycie je poniżej:

Oglądana przez obsadę scena z Eddie’em sprawiła, że piosenka Metalliki trafiła do drugiej dziesiątki listy TOP 50 na Spotify, jak również na szczyt rockowej listy iTunes, 36 lat po premierze. Członkowie zespołu odnosili się do do tego w poście na Instagramie, gdzie napisali, że wykorzystanie ich utworu w serialu napełniło ich wielką ekscytacją, a wykonanie sceny było niesamowite.

Jeśli chodzi o Max, twórcy przyznali, że pierwotnie mieli zamiar uśmiercić ją w czwartym sezonie, ostatecznie postanowili jednak, że dziewczyna przeżyje. Jej stan jest jednak poważny – leży w śpiączce z martwym mózgiem i połamanymi kończynami.

Jeszcze nie wiadomo, kiedy zadebiutuje 5. sezon serialu.