search
REKLAMA
News

Murphy wspomina rozmowy z Brando. Aktor mówił mu, że nie znosi Clinta Eastwooda

Murphy miał okazję spotkać się z legendarnym aktorem.

Łukasz Budnik

4 lipca 2024

REKLAMA

Eddie Murphy w nowym wywiadzie promującym czwartą część Gliniarza z Beverly Hills zdradził, ze miał okazję spotkać się kiedyś z Marlonem Brando i to z inicjatywy legendarnego aktora. Co takiego usłyszał Murphy od starszego kolegi po fachu?

[Gdy stałem się rozpoznawalny], chcieli się ze mną spotkać sławni ludzie. Marlon Brando zadzwonił do mojego agenta i zaoferował spotkanie. Teraz myślę sobie, że to coś szalonego – największy z aktorów chce z tobą zjeść obiad. Wtedy jednak uznałem, że tak po prostu jest – robisz film i dzwoni Marlon Brando.

Murphy dwa razy spotkał się z Brando – raz w hotelu, a raz w domu aktora.

Odebrał mnie spod hotelu (…) i pojechaliśmy do jego domu w Mulholland. Ciągle mówiłem o “Ojcu chrzestnym”, a on reagował w stylu – a tam, “Ojciec chrzestny”. Nie chodziło nawet o sam film, a o aktorstwo. On uważał, że aktorstwo to bzdura i każdy może to robić.

Murphy dodał:

Nakreślę, jak dawno temu to było. [Brando] mówił: “Nie mogę znieść tego dzieciaka z bronią”. Ja na to, “jakiego?”. Odpowiedział: “Jest na plakatach!”. “Clint Eastwood?”. “Tak, on!”. Nazywał Clinta Eastwooda “tym dzieciakiem”.

Łukasz Budnik

Łukasz Budnik

Elblążanin. Docenia zarówno kino nieme, jak i współczesne blockbustery oparte na komiksach. Kocha trylogię "Before" Richarda Linklatera. Syci się nostalgią, lubi fotografować. Prywatnie mąż i ojciec, który z niemałą przyjemnością wprowadza swojego syna w świat popkultury.

zobacz inne artykuły autora >>>

REKLAMA