THE CONTINENTAL. John Wick otrzyma serialowy prequel

Chad Stahelski doskonale wie o tym, że nie zarzyna się kury znoszącej złote jaja. Co więcej – pozostając we frazeologicznym ciągu – człowiek odpowiedzialny za swoistą reanimację kina akcji zdaje się kuć żelazo, póki gorące! Jego brawurowy debiut reżyserski, John Wick, ledwie cztery miesiące temu doczekał się kontynuacji, a Stahelski już informuje o pracy nad kolejną częścią oraz serialowym prequelem o nazwie The Continental.

O sukcesie filmu John Wick 2 niech świadczy fakt, że Chad Stahelski tuż po jego premierze ogłosił rozpoczęcie prac nad kontynuacją tej historii. Reżyser zakasał rękawy, wziął się do roboty i tyle go widzieli, dlatego tak wielkim zaskoczeniem są słowa, jakie padły w jednym z jego ostatnich wywiadów. Podczas gdy wszyscy myśleli, że na tapet pójdzie zamykający historię emerytowanego zabójcy John Wick 3, Stahelski zdradził, że równolegle trwają prace nad serialem The Continental. Co prawda pierwsze informacje o tym, że John Wick może otrzymać telewizyjny prequel, pojawiły się jeszcze przed wejściem dwójki do kin – potem jednak temat ucichł. Wszyscy myśleli więc, że było to tylko czcze gadanie, by nakręcić medialny szum wokół tytułu i zapewnić mu darmową promocję w mediach w przededniu premiery, ale najnowsze informacje sprawiają, że projekt staje się faktem.

To z kolei oznacza pracę na dwa fronty, szczególnie dla Dereka Kolstada, który od samego początku towarzyszy Stahelskiemu jako scenarzysta wszystkich historii o płatnym zabójcy na emeryturze, granym przez Keanu Reevesa. Jak na razie nie wiadomo zbyt wiele na tematu filmu John Wick 3, poza tym, że będzie on widowiskowym finałem serii. Ciekawe informacje pojawiły się natomiast w kontekście serialu The Continental. Jak się bowiem okazuje, o korzeniach kochającego psy mordercy – czemu przecież miał służyć prequel – będziemy dowiadywać się bez jego obecności. To pierwsze zaskoczenie, choć już sam tytuł daje do zrozumienia, że motywem przewodnim będzie tu odwiedzany przez Johna hotel dla zabójców.

W ten oto sposób stworzone zostanie swego rodzaju uniwersum, a my zagłębimy się jeszcze bardziej w ten jakże ciekawie wykreowany świat globalnej siatki płatnych zabójców, który znacząco podciągał wcale przecież nie wybitne pod względem opowiadanej historii filmy o Johnie Wicku. Wielką niewiadomą pozostaje tu brak tej, zdawałoby się najważniejsze, postaci. Chad Stahelski tak mówi o swojej wizji The Continental:

Lubię opowiadać historię z perspektywy mojego bohatera, ale przechodząc do telewizji, będziemy mogli lepiej przyjrzeć się także innym postaciom, przynajmniej przez chwilę towarzysząc im w ich podróży. Otrzymamy możliwość zagłębienia się w tym świecie, postrzegania go przez pryzmat zupełnie innych osób, ich przeżyć. Myślę, że nie zrezygnujemy zupełnie z Johna. Możliwe, że Keanu Reeves czasem się pojawi, w końcu jest częścią tego świata, ale fabuła skupi się na czymś zupełnie innym.

Dalej Stahelski zapowiada, że choć budżet serialu będzie znacznie mniejszy niż ten dostępny w filmach, fani i tak mogą być spokojni o odpowiednią dawkę adrenaliny. Produkcja ma wręcz ociekać akcją, a za wzór, do którego twórcy The Continental będą dążyć, reżyser podaje bitwę bękartów, którą mogliśmy oglądać w Grze o tron. Wygląda więc na to, że Stahelski jest pewny swego, ale możliwe, że uspokaja go udział w przedsięwzięciu studia Lionsgate oraz fakt, że całość będzie obserwować z boku. Ma on bowiem pełnić funkcję showrunnera, jednocześnie wspomagając Kolstada w tworzeniu tej historii. Niewykluczone, że zasiądzie także za kamerą, jednak prawdopodobnie nie będzie on jedynym reżyserem serialu.

korekta: Kornelia Farynowska