JOE KEERY ze “Stranger Things” komentuje obsesję fanów na punkcie jego włosów. “To absurdalne”
Joe Keery to jedna z największych gwiazd Stranger Things, gdzie od pierwszego sezonu wciela się w Steve’a Harringtona. Aktor pojawił się także m.in. w filmie Free Guy, zagra w piątym sezonie Fargo, a dodatkowo nagrywa piosenki działając pod pseudonimem Djo. W nowym wywiadzie aktor odniósł się do obsesji widzów na punkcie jego… włosów.
Keery dał do zrozumienia, że temat fryzury jest dla niego męczący.
To naprawdę absurdalne. Nie mam nad tym kontroli. Wciąż mówi się o tym w internecie i jestem z tym związany. Nie mogę tego krytykować. Mam karierę, więc wychodzę z założenia: “Kogo to obchodzi? Niech będzie”. Ale nie jest to coś, czym się przejmuję, w przeciwieństwie do ludzi, którzy zafiksowali się na tym z jakiegoś powodu. To naprawdę głupota.
Keery nawiązał do dyskusji o jego fryzurze w jednej z piosenek, gdzie śpiewa o tym, że “wie, że jego włosy dobrze wyglądały w łazience w barze”. Aktor w zeszłym roku zdradził, że odmówił propozycji stania się twarzą produktów do włosów, twierdząc, że byłoby to sprzedanie się.
Keery powróci jako Steve w piątym sezonie Stranger Things.