Joaquin Phoenix o “szokującym” sposobie na wejście w rolę w BO SIĘ BOI. “Musiałem się upokorzyć”
Od dziś na ekranach kin można oglądać film Bo się boi Ariego Astera, w którym główną rolę zagrał Joaquin Phoenix. Aktor wraz z reżyserem wziął udział w podcaście studia A24, gdzie zdradził, w jaki sposób wchodził w rolę tytułowego bohatera.
Phoenix opowiada:
Trochę niechętnie o tym mówię, bo to brzmi strasznie głupio. [Przed scenami, które miały być kręcone na jednym ujęciu] zaczynałem po prostu krzyczeć. To był największy wrzask, jaki mogłem z siebie wydobyć przed ujęciem. Musiałem się całkowicie upokorzyć. Po takim czymś nie można było wyglądać już głupiej.
Aktor dodał:
W ten sposób odpuszczało się wszystko. Nie wiem dlaczego, ale miałem potrzebę to robić. Myślę, że wprawiało to Ariego w dyskomfort. Nie byliśmy nawet w tym samym pomieszczeniu, ale tak czułem.
Aster potwierdził, stwierdzając, że zachowanie Phoenixa było tak szokujące, jak ekscytujące i że faktycznie planie natychmiast tworzyła się atmosfera niepokoju i gotowości.
Naszą recenzję Bo się boi przeczytacie tutaj, a tutaj znajdziecie ciekawostki na temat Ariego Astera.