Jessica Henwick musiała wybierać: rola w filmie MCU lub w „MATRIX ZMARTWYCHWSTANIA”. „Duże ryzyko”

Zbliża się premiera czwartego filmu z serii Matrix, zatytułowanego Matrix Zmartwychwstania; z tej okazji trwa jego promocja. W nowym wywiadzie z Collider, o nadchodzącym widowisku mówiła Jessica Henwick. Aktorka znana między innymi z Iron Fist oraz Miłości i potworów w ostatnim wywiadzie dla Entertainment Weekly opowiedziała o tym, jaką decyzję musiała podjąć przed przyjęciem roli w filmie Lany Wachowski.
W artykule EW czytamy:
Henwick musiała podjąć duże ryzyko. Miała szansę na rolę w „Shang-Chi i legendzie dziesięciu pierścieni„, ale mogła też wystąpić jako Bugs [w „Matriksie”]. Studia Disney i Warner Bros. wiedziały o wzajemnych ofertach i dały jej ultimatum. Mogła stawić się na przesłuchanie do danego filmu tylko jeśli porzuci ten drugi projekt. Żadna z ról nie była gwarantowana.
Aktorka sama określiła ten moment jako jej osobisty wybór czerwonej lub niebieskiej pigułki. Ostatecznie postawiła na Matrixa; okaże się, jak film wypadnie w porównaniu do Shang-Chi, który zebrał pozytywne recenzje krytyków i zarobił 431 milionów dolarów na świecie.
W zeszłym roku Henwick zapowiadała, że nowy Matrix będzie podobnie rewolucyjny, jak oryginał.
Są na planie momenty, w których Yahya [Abdul-Mateen II] i ja patrzymy na siebie i myślimy… „Matrix 4”. To chwile w stylu „uszczypnij mnie”. Lana [Wachowski] robi bardzo interesujące rzeczy na poziomie technicznym i tworzy swój styl, podobnie jak kiedyś. Myślę, że znów zmieni przemysł filmowy. Na przykład stosujemy ustawienia kamery, których nigdy wcześniej nie widziałam. Więcej zapewne nie mogę powiedzieć.
W widowisku reżyserowanym przez Lanę Wachowską Keanu Reeves powróci jako Neo, a Carrie Anne-Moss jako Trinity. Poza nimi i Henwick, w obsadzie znajdą się również Yahya Abdul-Mateen II, Neil Patrick Harris, Jada Pinkett Smith, Jonathan Groff, oraz Priyanka Chopra i Christina Ricci.
Widowisko zadebiutuje w Polsce 22 grudnia.