Jennifer Aniston tłumaczy, dlaczego kręcenie programu PRZYJACIELE: SPOTKANIE PO LATACH było wyjątkowo trudne

W maju w serwisach streamingowych pojawił się program Przyjaciele: Spotkanie po latach, w którym obsada kultowego sitcomu zebrała się razem po 17 latach, aby powspominać czasy realizacji serialu. Produkcja po premierze cieszyła się popularnością i wzbudziła mnóstwo komentarzy. Po kilku miesiącach Jennifer Aniston – serialowa Rachel – w podcaście Roba Lowe’a opowiedziała o tym, jak wyjątkowo trudna była realizacja programu.
Aniston przyznała, że praca nad Spotkaniem po latach uderzyła aktorów bardziej, niż mogliby się tego spodziewać.
Zdołowało nas to bardziej, niż przypuszczaliśmy. W głowie myślisz sobie, że taka podróż w czasie będzie super rozrywką. Okazuje się, że to jednak trudne. Cofasz się w czasie, a podkreślam, że plany zostały odtworzone do identycznego stanu, uwzględniające małe rzeczy na półkach, które przez cały ten czas leżały w magazynie. Nagle się tam znaleźliśmy. Wiesz, 16 lat, dla każdego z nas minęło wiele czasu. (…) To wywołało pewną melancholię, bo wiele się zmieniło, wszyscy poszliśmy w inną stronę. Dla niektórych było w tamtym czasie łatwo, dla niektórych niekoniecznie. To było brutalne. Wszędzie były kamery, a ja nie mogłam przestać płakać. W pewnym momencie wszyscy byliśmy w rozsypce.
Aniston przyznała też, że nawet Matt LeBlanc (Joey), który jest według niej twardym facetem, miał łzy w oczach podczas kręcenia, a nerwy na wodzy najbardziej trzymał David Schwimmer. Emocje aktorów udzieliły się widzom, którzy najwięcej ciepłych słów kierowali w stronę tych fragmentów programu, w których w centrum znalazła się wyłącznie szóstka głównych aktorów wspominający czasy serialu.
Spotkanie po latach można aktualnie oglądać w serwisie HBO Go.